fot. PL

- W przyszłości chcielibyśmy powalczyć o to, żeby w Częstochowie lepszych miejsc pracy, zaawansowanych technologicznie, dających większą satysfakcję i zadowolenie powstawało więcej - zapowiada Krzysztof Matyjaszczyk. - Jak trzeba to robić? Inwestując w nowoczesne technologie. Nieprzypadkowo jesteśmy w firmie Automex, która od lat produkuje części dla automotive czy innych branż. Ostatnio bardzo mocno poszła w kierunku maszyn sterowanych cyfrowo, dzięki czemu poprawiły się warunki pracy dla pracowników, ale też wzrosła efektywność pracy. Dlatego bardzo cieszymy się ze współpracy z firmami rodzinnymi i mamy nadzieję, że będą się dalej rozwijać.

Prezydent Częstochowy przypomniał, że początkowo w mieście w związku z dużym bezrobociem powstawały nowe miejsca pracy. Gdy ten problem udało się w dużej mierze rozwiązać, postawiono na ich jakość, co wiązało się z możliwością rozwoju pracowników, podnoszenia kwalifikacji zawodowych, czy też awansem.

- Przekonywaliśmy wówczas częstochowskich przedsiębiorców do tego, że ich największym kapitałem są pracownicy. Stąd program "Teraz Lepsza Praca", który z jednej strony opiekuje się pracodawcami i uświadamia im, jaką rolę w ich biznesach spełniają pracownicy, z drugiej strony zaś opiekuje się pracownikami, aby dawać im możliwości awansu, podnoszenia kwalifikacji zawodowych, dostosowania do potrzeb rynku pracy - wyjaśnia prezydent Matyjaszczyk.

Częstochowa na różnego rodzaju programy, jak np. "Zawodowa Częstochowa", czy też "Aktywni rodzice - szczęśliwe dzieci" przeznaczyła już 25 mln zł. Z kolei na program "Akademicka Częstochowa" poszło 1,7 mln zł.

Nieocenioną rolę w kojarzeniu pracowników z pracodawcami odgrywa również Centrum Lepszych Miejsc Pracy, które działa w Centrum Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Częstochowy.

- Praca to bardzo ważny aspekt życia każdego człowieka, dlatego staramy się w mieście, aby dawała rozwój, bezpieczeństwo, stabilność finansową - przekonuje Krzysztof Matyjaszczyk. - Ale praca to nie wszystko. Ważne jest również spędzanie wolnego czasu, czyli tzw. work life balance. Chodzi o to, żeby nie tylko pracą, ale możliwościami związanymi ze spędzaniem wolnego czasu zachęcać nasze mieszkanki i mieszkańców do pozostania w Częstochowie.

Władze miasta starają się również przekonywać młodych ludzi do związania swojej przyszłości zawodowej z kierunkami technicznymi. W tym celu powstała m.in. pionierska aplikacja MYTALENT.LINK, który w innowacyjny sposób odkrywa talenty i określa predyspozycje uczniów (więcej pisaliśmy tutaj).

Zdaniem prezydenta Częstochowy działania miasta w zakresie lepszych miejsc pracy są zbieżne z filozofią firmy Automex, która specjalizuje się w produkcji oraz usługach związanych z obróbką skrawaniem wyrobów metalowych dla przemysłu motoryzacyjnego i maszynowego.

- Pracujemy na wymagającym rynku motoryzacyjnym, gdzie standardy są bardzo wysokie. Jeśli chodzi o stronę lokalową, nie mamy się czego wstydzić, bo jeżdżę po zakładach na całym świecie i w ciągu 10 lat dogoniliśmy czołówkę - mówi Piotr Ociepa, prezes firmy Automex. - Nasze wyzwania na kolejne lata to nowe technologie, automatyzacja produkcji, aby naszemu personelowi lżej się pracowało. Szukamy też specjalistów. Jesteśmy częstochowską firmą, nigdzie się nie wybieramy, chcemy się tutaj rozwijać i zatrudniać nowych pracowników. Z miastem współpracuje nam się bardzo dobrze. Gdy rozpoczynałem tutaj pracę, mieliśmy problem z drogą dojazdową. W Urzędzie Miasta mogliśmy liczyć na pomoc.

Źródło: UM Częstochowy