fot. Tauron Włókniarz Częstochowa
Tauron Włókniarz kontynuuje dobrą passę w PGE Ekstralidze. W czwartek, 29 czerwca w zaległym meczu pokonał na wyjeździe 49:41 Cellfast Wilki Krosno i awansował na pozycję wicelidera. Już w najbliższą niedzielę, 2 lipca w hicie 11. kolejki częstochowianie zmierzą się przed własną publicznością z niepokonaną jak dotąd Betard Spartą Wrocław. Było to trzecie podejście do tego spotkania. Meczu w Krośnie nie udało się wcześniej rozegrać z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Częstochowianie jechali na mecz z Wilkami w roli faworyta, choć tamtejszy tor był dla nich zagadką. Na dziewięć rozegranych dotychczas spotkań beniaminek PGE Ekstraligi wygrał tylko dwa i z dorobkiem czterech punktów zamykał stawkę tabeli. Jak się okazało, czwartkowe spotkanie nie było jednak łatwe dla Włókniarza.
Goście rozpoczęli mecz od podwójnego zwycięstwa za sprawą Leona Madsena i Kacpra Woryny. Juniorski bieg zakończył się podziałem punktów, a dwa kolejne wygrali gospodarze, doprowadzając do remisu (12:12). Częstochowianie ponownie odskoczyli rywalom w piątej gonitwie. Jakub Miśkowiak i Kacper Woryna pokonali Vaclava Milika i Mateusza Świdnickiego. Po następnym biegu przewaga Włókniarza wzrosła do sześciu punktów (21:15). W 10. gonitwie trener gospodarzy w ramach rezerwy taktycznej posłał do boju Jasona Doyle’a. Manewr okazał się skuteczny, ponieważ Wilki wygrały podwójnie i zniwelowały stratę do dwóch "oczek" (31:29).
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na pierwszym okrążeniu 11. biegu. Krzysztof Kasprzak zahaczył o tylne koło Vaclava Milika i obaj upadli na tor. Ostatecznie ten pierwszy został wykluczony z powtórki, a Czecha zastąpił Krzysztof Sadurski. Jak się okazało, gospodarze musieli radzić sobie do końca zawodów bez Kasprzaka i Milika. Częstochowianie skrupulatnie to wykorzystali i kropkę nad "i" postawili w czternastej gonitwie.
Dzięki zwycięstwu drużyna Lecha Kędziory zainkasowała także punkt bonusowy i awansowała na drugie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi. Już w najbliższą niedzielę (godz. 19.15) Włókniarza podejmie lidera Betard Spartę Wrocław. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu "lwy" przegrały na wyjeździe 44:46.
Cellfast Wilki Krosno - Tauron Włókniarz Częstochowa 41:49
Punktacja:
Cellfast Wilki Krosno:
9. Krzysztof Kasprzak – 3 (0,3,0,w)
10. Andrzej Lebiediew – 11 (3,1,2,2,3,0)
11. Mateusz Świdnicki – 1 (1,0,-,-,-)
12. Vaclav Milik – 4+1 (1,1,2*,-,-)
13. Jason Doyle – 12 (3,2,2,3,0,2)
14. Krzysztof Sadurski – 8+2 (1*,1,1*,2,2,1)
15. Denis Zieliński – 2 (2,0,0)
16. Piotr Świercz – 0 ()
Tauron Włókniarz Częstochowa:
1. Leon Madsen – 13 (3,3,1,3,3)
2. Maksym Drabik – 9 (0,1,3,3,2)
3. Kacper Woryna – 9+2 (2*,2*,3,1,1)
4. Jakub Miśkowiak – 6 (2,3,0,1)
5. Mikkel Michelsen – 8 (2,2,1,3,0)
6. Franciszek Karczewski – 0 (0,d,0)
7. Kajetan Kupiec – 4 (3,0,1)
8. Kacper Halkiewicz – 0 ()
Bieg po biegu:
1. (69,66) Madsen, Woryna, Świdnicki, Kasprzak – 1:5 – (1:5)
2. (69,99) Kupiec, Zieliński, Sadurski, Karczewski – 3:3 – (4:8)
3. (69,09) Doyle, Michelsen, Milik, Drabik – 4:2 – (8:10)
4. (69,54) Lebiediew, Miśkowiak, Sadurski, Karczewski (d) – 4:2 – (12:12)
5. (69,78) Miśkowiak, Woryna, Milik, Świdnicki – 1:5 – (13:17)
6. (68,68) Madsen, Doyle, Drabik, Zieliński – 2:4 – (15:21)
7. (69,88) Kasprzak, Michelsen, Lebiediew, Kupiec – 4:2 – (19:23)
8. (68,64) Woryna, Doyle, Sadurski, Miśkowiak – 3:3 – (22:26)
9. (68,57) Drabik, Lebiediew, Madsen, Kasprzak – 2:4 – (24:30)
10. (68,58) Doyle, Milik, Michelsen, Karczewski – 5:1 – (29:31)
11. (68,43) Madsen, Sadurski, Miśkowiak, Kasprzak (w) – 2:4 – (31:35)
12. (68,98) Drabik, Sadurski, Kupiec, Zieliński – 2:4 – (33:39)
13. (68,90) Michelsen, Lebiediew, Woryna, Doyle – 2:4 – (35:43)
14. (68,45) Lebiediew, Drabik, Sadurski, Michelsen – 4:2 – (39:45)
15. Madsen, Doyle, Woryna, Lebiediew – 2:4 – (41:49)
Źródło: własne, www.wlokniarz.com |
