fot.PL
Częstochowscy radni przyjęli w czwartek, 2 grudnia projekt uchwały dotyczący nadania mostowi nad Wartą w ulicy Mirowskiej nazwy "Rewolucji 1905 roku". Projekt uchwały w tej sprawie w imieniu Klubu Radnych Lewicy złożył przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Niesmaczny. Pomysłodawcą jest natomiast senator Wojciech Konieczny.
Inicjatywa ta została oparta na przyjętej 3 grudnia 2020 roku przez Senat RP uchwały w sprawie upamiętnienia rewolucji 1905 roku i poprzedzającego ją zrywu polskich robotników w walce z carskim zaborcą.
- Częstochowa jako miasto ogarnięte tym zrywem powstańczym powinna uczcić pamięć tych wszystkich bohaterów, tym bardziej, że wiele nazw miejsc i ulic w naszym mieście jest związanych pośrednio z tą historią, np. ulica Stefana Okrzei, plac Daszyńskiego, pomnik Józefa Piłsudskiego, czy też. ulica Limanowskiego. Dawniej pamięć o tych wydarzeniach w Częstochowie była bardziej żywa, obecnie przygasła, ale właśnie inicjatywa Senatu ma tę sytuację zmienić. Będzie to przypomnienie jednego z pięknych okresów historii naszego miasta - uważa senator Konieczny.
W uzasadnieniu do projektu uchwały przedstawiona została opinia Ośrodka Dokumentacji Dziejów Częstochowy, którą w całości przytaczamy poniżej:
"Rewolucja 1905 r. ujęta w schemat PRL-owskiej propagandy została po przemianach ustrojowych wyrugowana ze społecznej pamięci. Wydarzenia z lat 1905–1907, zwane przez niektórych historyków czwartym powstaniem, w Królestwie Polskim miały charakter społeczno-ekonomicznego i politycznego buntu przeciw systemowej administracyjno - policyjnej opresji. Upomniano się nie tylko o prawa robotnicze, ale o prawa demokratyczne, możliwość tworzenia organizacji społecznych oraz wprowadzenie języka polskiego w instytucjach oraz tworzenia polskich szkół. Jedna z głównych sił rewolucji – Polska Partia Socjalistyczna na pierwszy plan wysuwała sprawę niepodległości Polski. Utworzyła organizację bojową (którą kierował Józef Piłsudski) walczącą z przedstawicielami rosyjskiego zaborcy. Wypadki lat 1905–1907 wymykają się jednoznacznej ocenie historyków: z jednej strony zmuszono władze rosyjskie do ustępstw, uzyskano pewne swobody demokratyczne, z drugiej wskazywano także na negatywne skutki: głębokie podziały polityczne w społeczeństwie i towarzyszącą im przemoc (np. walki bratobójcze w Łodzi między narodowcami, a socjalistami).
Częstochowa w zdecydowany sposób zaznaczyła swoje miejsce na mapie wydarzeń tamtego czasu. Była, po Warszawie i Łodzi, trzecim najważniejszym ośrodkiem ruchu rewolucyjnego w Królestwie Polskim.
Wymieniony powyżej most przy ulicy Mirowskiej związany jest pośrednio z wydarzeniami ewolucyjnymi. U zbiegu ulic Warszawskiej i Mirowskiej dokonano bowiem zamachu na rosyjskiego policmajstra Częstochowy Aleksandra Piekura, odpowiedzialnego za znęcanie się nad więźniami politycznymi. W dniu 28 IV 1906 o godzinie 5 po południu, bojowcy PPS rzucili pocisk pod powóz, którym jechał policmajster wraz z rotmistrzem straży pogranicznej Oliferem. Bezpośrednim wykonawcą akcji był Józef Grzecznarowski „Adam”, który został lekko ranny odłamkami pocisku. Akcję ubezpieczali Eugeniusz Hołubiczko „Kiełbik”, Walenty Kaczmarek „Michał” i Michał Striekałow „Hunguz”. Była to jedna z kilkudziesięciu akcji zbrojnych dokonanych przez organizację bojową PPS w latach 1905 – 1907.
Formą upamiętnienia tych wydarzeń jest nadanie nazwy Rewolucji 1905 roku obiektowi miejskiemu – mostowi przy ulicy Mirowskiej".
Źródło: własne |