Piątek, 26 kwietnia 2024
Imieniny obchodzą: Maria, Marzena
(min. 5 znaków)
REKLAMA
Piłka nożna
Skra wygrywa z GKS-em Katowice po bramce w doliczonym czasie gry
SAS 26.10.2020 13:14

fot. Skra Częstochowa

Częstochowska Skra pokonała w sobotę, 24 października na własnym boisku 1:0 GKS Katowice. Zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Piotr Nocoń.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, Krzysztof Napora niezwykle precyzyjnie dośrodkował piłkę z prawej strony pola karnego, wprost na głowę Piotrka Noconia. - Co pomyślałem? Szczerze to chyba nic (śmiech). Liczyłem na to, że zawodnik, który był przede mną jej nie sięgnie, tak się stało i ja już wiedziałem co z tą piłką zrobić. Muszę pochwalić Krzycha, bo to była wrzutka bardzo dobrej jakości i mi tylko pozostało zamienić to na gola, który dał nam trzy punkty – mówił po spotkaniu uradowany strzelec gola. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

Jak wcześniej wyglądał ten mecz? Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Przyznać trzeba, że katowiczanie na zbyt wiele w ofensywie Skrze nie pozwalali. Goście mogli objąć prowadzenie w 10. minucie Wtedy to Arkadiusz Woźniak przymierzył z ostrego kąta lewą nogą i tylko dzięki kapitalnej paradzie Mikołaja Biegańskiego uniknęliśmy straty gola. Skra po raz pierwszy zagroziła bramce Bartosza Mrozka w 18. minucie po uderzeniu Kamila Wojtyry. Z tej części gry warto odnotować jeszcze uderzenie Radka Gołębiowskiego z 30. minuty, po którym bramkarz rywali musiał ratować się dość rozpaczliwym wybiciem piłki na rzut rożny.

Po przerwie pierwsze minuty należały do GieKSy, która często oblegała pole karne gospodarzy. W 54. minucie Wojtyra wykorzystał błąd jednego z rywali, przechwycił piłkę i ruszył w kierunku bramki. W polu karnym został dość ostro zatrzymany przez defensora gości. Wzbudziło to niemałe kontrowersje, bo w ocenie wielu obserwatorów należał się Skrze rzut karny. Gwizdek sędziego jednak milczał. Później optycznie znów dominowali katowiczanie, aż do 71. minuty, kiedy piękna akcję przeprowadzili „Nocek" z „Gołąbkiem". Rozklepali obronę GKS-u, ale zabrakło mocniejszego uderzenia tego drugiego. Najlepsza okazja gości miała miejsce w 80. minucie. Mocno pocelował Michał Gałecki, ale „Biegan" był na posterunku.

- To była rehabilitacja za mecz w Krakowie i zarazem wielki horror. Udowodniliśmy tym meczem, że jesteśmy drużyną, której bardzo ciężko strzelić bramkę. Coraz lepiej też gramy w piłkę. To nie stan boiska decyduje o wyniku, tylko umiejętności zawodników. Piotrek jest jednym z naszych najlepszych i najbardziej doświadczonych zawodników. Ma papiery na grę w wyższej lidze. Tabeli nie sprawdzałem, zajrzę tam w czerwcu – powiedział po meczu uradowany trener Marek Gołębiewski.

Szkoleniowiec gości, czemu nie można się dziwić nie był zbyt rozmowny i miał zupełnie inną optykę na to spotkanie. - Każda porażka boli, bez względu na to, w której minucie traci się bramkę. Nie chcę tego teraz szerzej komentować, bo musimy po prostu lepiej grać. Mecz był słabym widowiskiem – stwierdził krótko Rafał Górak.

Wygrana z GKS-em Katowice była szóstym triumfem Skry w sezonie. Z dorobkiem 19 punktów częstochowianie umocnili się na piątej pozycji w tabeli. Skra obecnie należy do drugoligowej czołówki i każdy rywal podchodzi do niej z respektem. W kolejnej serii gier zaplanowanej na 4 listopada częstochowianie zagrają we Wronkach z ostatnimi w tabeli rezerwami poznańskiego Lecha.

Skra Częstochowa – GKS Katowice 1:0 (0:0)

Skra: Biegański, Mesjasz Ż, Nocoń, Brusiło, Gołębiowski (Kazimierowicz), Zieliński (Pietraszkiewicz), Napora, Wojtyra (Rogala), Niedbała, Olejnik, Holik

Źródło: Skra Częstochowa

Facebook Twitter Google Digg LinkedIn Reddit
Edukacja
24.04 13:14 Uniwersytet Jana Długosza ma...
23.04 14:21 Podstawówce na Wrzosowiaku...
19.04 13:16 Poznawali wydziały i...
18.04 13:07 Kilka tysięcy...
Felietony
22.09 09:11 Felieton. Życie nie jest...
12.09 11:41 Pani z klasą
25.09 10:07 Nauczyciel na celowniku
07.08 15:02 Częstochowa zdobyła...
Gospodarka
19.04 12:07 Z hali przy Filomatów...
18.04 14:14 Środki z KPO dla kilku branż...
18.04 13:31 Raport NIK. PiS niszczył...
17.04 11:18 ZGM TBS wyremontuje w tym roku...
Komunikacja
24.04 11:22 Przebudowa dróg lokalnych w...
24.04 10:02 MPK upiększa przystanki...
23.04 13:11 W Częstochowie mamy 100...
23.04 10:17 Drugi etap przebudowy ulicy...
Kościół
22.04 11:09 Motocykliści przybyli do...
11.01 11:15 Najładniejsze choinki...
07.01 11:21 Kibice z całej Polski modlili...
07.01 11:14 Orszak Trzech Króli...
Kultura i rozrywka
25.04 13:23 W MDK-u wystąpią muzycy...
15.04 09:11 Cyrk Olimpik z...
12.04 13:21 Miejski Dom Kultury...
05.04 22:55 Tłumy na Wiosennych...
Miasto
25.04 14:57 Firma spoza miasta podrzucała...
25.04 14:47 Kolejne częstochowskie ulice...
25.04 12:53 Uczniowie częstochowskich...
25.04 10:08 Marsz Nadziei w Częstochowie....
Policja
25.04 14:45 "Bezpieczny pieszy" w...
23.04 09:44 Rozpoznajesz tę kobietę?...
23.04 09:36 Wypadek na autostradzie A1 pod...
22.04 10:11 Poszukiwany dwoma listami...
Region
15.03 10:16 W Olsztynie doświetlają...
11.03 11:02 Akcja ratunkowa Jurajskiego...
27.02 12:07 Zespół pałacowo-parkowy w...
16.02 10:36 Olsztyn i Janów znów...
Sport
24.04 09:09 Częstochowscy bokserzy...
24.04 08:19 Ruszyła U-24 Ekstraliga....
22.04 15:02 Jest nowy termin meczu Tauron...
22.04 14:14 Progres Projekt 42-200 nowym...
Zdrowie
25.04 09:22 "Majówka z Legionem"....
23.04 14:14 „Bieg Kobiet – Zawsze...
19.04 08:06 Wspólna wizyta marszałka...
18.04 14:53 Bezpłatne zabiegi...
© 2024 Copyright wczestochowie.pl
Serwis wCzestochowie.pl wykorzystuje na swoich stronach pliki cookies (tzw. ciasteczka) w celach reklamowych i statystycznych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować serwis oraz jego zawartość informacyjną do potrzeb naszych użytkowników. Jeżeli nie zgadzasz się na zapisywanie przez nas plików cookies na twoim urządzeniu, możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Aby dowiedzieć się więcej o tym jak wyłączyć ciasteczka odwiedź stronę pomocy technicznej swojej przeglądarki internetowej.