fot.PL
Z powodu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa nie odbędzie się tegoroczna edycja Festiwalu Frytka OFF-jazd. Organizatorzy liczą na to, że imprezę będzie można zorganizować już w 2021 roku. Zakazy organizowania imprez masowych obowiązują nie tylko w Polsce, ale i w sąsiednich krajach, paraliżując branżę organizatorów festiwali i koncertów. Obostrzenia wprowadzane przez polski rząd w związku ze stanem epidemii oznaczają, że nieprędko uda się powrócić do spotkań pod sceną. Także w Częstochowie daty plenerowych, miejskich festiwali stały się niemożliwe do utrzymania.
Organizatorzy Frytki OFF-jazd liczą na to, że częstochowska publiczność zrozumie tę sytuację i mają nadzieję, że kolejna edycja festiwalu odbędzie się już w przyszłym roku. I że ta wymuszona okolicznościami przerwa sprawi, że bywalcom ,,Frytki” będzie jeszcze milej spotkać się znowu pod sceną, a zarówno muzyka, jak i cała okołofestiwalowa atmosfera zapewnią jeszcze intensywniejsze przeżycia niż dotychczas. A będą ku temu powody – następna ,,Frytka” odbędzie się nie tylko po długiej przerwie, ale i będzie to jej jubileuszowe, 10. wydanie. Ostatnia jak dotąd edycja Częstochowskiego Festiwalu Kultury Alternatywnej miała miejsce w 2019 roku. W Parku Lisiniec w połowie czerwca wystąpiły legendy sceny jak Dezerter czy Acid Drinkers, a także m.in. Kapela ze wsi Warszawa, Mela Koteluk czy Krzysztof Zalewski. W poprzednich latach na festiwalu występowali też m.in. VooVoo, Lao Che, Kult, Artur Rojek, Brodka czy Nosowska. Zanim impreza przeniosła się do Parku Lisiniec odbywała się na ul. Piłsudskiego – czyli popularnie zwanej ,,Alei Frytkowej”, od której wzięła swoją nazwę.
Źródło: UM Częstochowy |