Fot.PL

- Zdajemy sobie sprawę, że niska emisja ze strony pojazdów to ok. 30 proc. całych zanieczyszczeń powietrza, ale chociaż w ten sposób chcemy pomóc w walce ze smogiem - mówi Matyjaszczyk.

Dokumentem uprawniającym do stuprocentowej ulgi w przejazdach częstochowskimi autobusami i tramwajami jest ważny dowód rejestracyjny.

Jak informuje Marika Komorowska, zastępca naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa, na terenie Częstochowy podobnie jak w innych miejscowościach centralnej i południowej Polski, przekroczone zostały stany alarmowe pyłu PM10, popularnie zwanego smogiem. Wykazały to automatyczne stacje pomiarowe przy ul. Baczyńskiego, al. Armii Krajowej i skrzyżowaniu z al. Jana Pawła II.

- Dopóki pomiary nie zostaną zweryfikowane przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, nie możemy potwierdzić, że przekroczenia są aż tak wysokie.  Istnieje bowiem ryzyko, że praca czujników została zakłócona przez niską temperaturę - wyjaśnia Marika Komorowska.  - W tej chwili możemy powiedzieć, że stężenie pyłu PM10 jest na tyle wysokie, że przede wszystkim osoby chore i dzieci powinny ograniczyć wychodzenie z domu. Średnica pyłu jest tak niewielka, że wnika on w pęcherzyki płucne, powodując uszkodzenia. Osoby chore na astmę, bądź inne schorzenia układu oddechowego mogą mieć problemy ze zdrowiem.

Komorowska dodaje, że poziom pyłu w Częstochowie zaczynać spadać, ale jego dopuszczalne stężenie zostanie uzyskane za 24 godziny.

Częstochowa od wielu lat realizuje programy mające na celu ograniczenie niskiej emisji. W tym czasie miasto wymieniło 1180 pieców na bardziej ekologiczne i oszczędne, a także dołożyło do ponad 100 instalacji solarnych. W tym roku w budżecie zarezerwowano 250 tys. zł na dofinansowanie dofinansowanie inwestycji polegających na wymianie źródła ciepła.

Źródło: własne