Fot. PL

- Teraz wszystko jest podane przez szkołę. Rodzic przychodzi z listą pozycji, według której wybiera wymagane podręczniki – mówi sprzedawca antykwariatu przy ul. Tadeusza Kościuszki w Częstochowie.

Według statystyk więcej sprzedaje się używanych książek. Mimo to, rodzice wychodzą z założenia, że nowa książka jest bardziej atrakcyjna. - Rodzice pytają o nowe, nieużywane ćwiczenia, testy, zbiory czy repetytoria - wymienia sprzedawczyni częstochowskiego antykwariatu.

Koniec sierpnia to również wyprzedaże i atrakcyjne ceny w sklepach odzieżowych. Na uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego obowiązuje strój galowy, dlatego też sklepy odzieżowe mają duży wybór białych bluzek, koszul, garniturów, czarnych czy granatowych spódniczek.

W tym czasie rodzice odwiedzają także sklepy obuwnicze, aby kupić swoim pociechom zmienne buty do szkoły. Do najpopularniejszych należą tenisówki halowe, tzw. „halówki”. Zainteresowaniem cieszą się też worki na obuwie oraz strój gimnastyczny, czy pozostałe drobiazgi, np. pudełka na drugie śniadanie.

Jeden z częstochowskich sklepów papierniczych największy zysk czerpie ze sprzedaży zeszytów, plecaków, a w ostatnim czasie nawet… tornistrów. - Plecaki przestały być na czasie. Powróciła moda na dawne tornistry – twierdzi sprzedawczyni sklepu.

W tego typu sklepach najczęściej sprzedają się gumki, ołówki, długopisy i zeszyty – jednym słowem „mały niezbędnik” ucznia.

- To zależy od osoby i wieku ucznia. Pierwszoklasiści kupują przeważnie bloki rysunkowe, zeszyty, a pozostali, np. przybory do geometrii. Nie ma najbardziej ulubionej firmy, która produkuje przybory. Każdy klient indywidualnie wybiera potrzebne mu rzeczy – uważa sprzedawczyni sklepu mieszczącego się przy al. Armii Krajowej.

Wyprawka szkolna to duże wyzwanie finansowe. Rodzice znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej mogą skorzystać z dofinansowania do zakupu materiałów szkolnych. Szczegóły na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Źródło: własne