fot. PL

Przypomnijmy. Do brutalnej zbrodni doszło w czwartek, 13 lutego. Po godz. 18 kłobuccy policjanci otrzymali zgłoszenie o odgłosach awantury dochodzących z budynku mieszkalnego na terenie parafii w Kłobucku. Gdy po kilku minutach mundurowi przyjechali na miejsce, wewnątrz budynku ujawnili zwłoki 58-letniego księdza. Do sprawy zatrzymali też w bezpośrednim pościgu 52-latka, który usiłował zbiec z miejsca.

- Wstępnie ustalono, że prawdopodobną przyczyną śmierci księdza było uduszenie - informuje Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok. Po dokładnych oględzinach zewnętrznych i wewnętrznych będzie ustalana przyczyna zgonu. Zatrzymany mężczyzna przebywa w izbie zatrzymań. Przesłuchanie z jego udziałem zaplanowano na sobotę.

W piątek śledczy będą wykonywać oględziny zabezpieczonych przedmiotów, opisywać ślady i przesłuchiwać świadków. Sprawdzają również, czy w pobliżu był monitoring.

Na razie nie wiadomo, jaki był motyw tej zbrodni. W mediach pojawiła się informacja, że doszło do niej na tle rabunkowym. Jak się jednak okazuje, przy zatrzymanym mężczyźnie nie ujawniono żadnych pieniędzy.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że podejrzany o zabójstwo 52-letni mężczyzna to były policjant, który został wydalony ze służby.

Źródło: własne Prokuratura Okręgowa w Częstochowie