Podopieczni Leszka Hudziaka wywieźli z Białegostoku 2 cenne punkty, wygrywając mecz w stosunku 3:2. Zespół z Częstochowy utrzymuje się na pozycji lidera, jednak jego przewaga nad wiceliderem - MKS-em Będzin zmalała do jednego punktu.

Do zakończenia zasadniczej części sezonu pozostały już zaledwie cztery kolejki, jednak częstochowianie tylko jedną z nich rozegrają u siebie. W ostatnim meczu domowym przed fazą play-off  już w najbliższą niedzielę błękitno-granatowi podejmą PZL Leonardo Avię Świdnik.

- Jesteśmy dumni z tego, że nasze mecze stają się powoli małym siatkarskim świętem dla całych rodzin. Trybuny zapełnia coraz większa liczba kibiców w każdym wieku. Najmłodsi bardzo chętnie korzystają z przygotowanej strefy dziecięcej, a rodzice, dziadkowie oglądają mecz. Mamy nadzieję, że podczas najbliższego meczu frekwencja będzie podobna do tej z ostatniego domowego spotkania. Taka liczba kibiców dopingująca nasz zespół bardzo cieszy, kibice to nasz siódmy zawodnik. Do zobaczenia w Hali Sportowej Częstochowa już w niedzielę, grajmy razem – mówi Krzysztof Wachowiak, prezes Klubu Sportowego Norwid Częstochowa.

Początek meczu o godz. 17.

Źródło: Exact Systems Norwid