fot. PL

Częstochowianie rozpoczęli sezon fatalnie. Z czterech rozegranych spotkań wygrali jak dotąd tylko jedno, a ostatnio w kiepskim stylu przegrali na własnym torze z Betard Spartą Wrocław. W niedzielę Włókniarz będzie miał okazję, aby zatrzeć złe wrażenie. W Toruniu musi wygrać, jeśli chce liczyć się w walce o play-offy.

Zadanie nie będzie łatwe, bo Apator skazywany przed sezonem na walkę o utrzymanie całkiem nieźle radzi sobie w PGE Ekstralidze. Drużyna Tomasza Bajerskiego ma na swoim koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki. Ostatnio torunianie rozbili na własnym torze ekipę z Grudziądza.

Dodatkowe smaczku niedzielnemu spotkaniu dodaje fakt, że Adrian Miedziński i Paweł Przedpełski przez dwa sezony ścigali się w barwach Eltrox Włókniarza, po czym wrócili do swojego macierzystego klubu.

Przed niedzielnym spotkaniem trener "lwów" Piotr Świderski zdecydował się mocno przemeblować skład. Względem ostatniego meczu tylko Bartosz Smektała i młodzieżowcy pozostali na swoich miejscach. Reszta zawodników wystartuje pod innymi numerami.

Początek niedzielnego meczu o godz. 15.15. Bezpośrednia transmisja na nSport+.

Awizowane składy:
Eltrox Włókniarz Częstochowa
1. Leon Madsen
2. Jonas Jeppesen
3. Bartosz Smektała
4. Kacper Woryna
5. Fredrik Linidgren
6. Jakub Miśkowiak
7. Bartłomiej Kowalski

eWinner Apator Toruń
9. Paweł Przedpełski
10. Jack Holder
11. Adrian Miedziński
12. Petr Chlupac
13. Chris Holder
14. Justin Stolp
15. Krzysztof Lewandowski

Źródło: własne