fot. Raków Częstochowa

Przed rozpoczęciem spotkania minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych niedawno byłego reprezentanta Polski Adama Musiała i dziennikarza Andrzeja Gowarzewskiego. 

Częstochowianie przystępowali do tego spotkania jako lider najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Lech sklasyfikowany był dopiero na 12. pozycji.

Mecz układał się po myśli Rakowa. Piłkarze Marka Papszuna wykorzystali  pierwszą dogodną sytuację do zdobycia bramki. Ivi Lopez wykorzystał podanie Marcina Cebuli i było 1:0. Częstochowianie poszli za ciosem i chwilę później mogli podwyższyć prowadzenie. Piłkę po dośrodkowaniu uderzał głową Cebula, ale na posterunku był Filip Bednarek. Golkiper gospodarzy interweniował jeszcze po strzałach Lopeza i Macieja Wilusza. W 32. minucie goście prowadzili 2:0. Zagranie Cebuli wykorzystał Oskar Zawada, który trafił do siatki z najbliższej odległości. Poznaniacy błyskawicznie zdołali zniwelować stratę do jednego bramki. Niespełna po dwóch minutach Mikael Ishak precyzyjnym uderzeniem pokonał Jakuba Szumskiego.

Druga część spotkania zaczęła się niefortunnie dla Rakowa. Piłka trafiła w rękę Wilusza, który znajdował się w swoim polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na rzut karny, który wykorzystał Jakub Moder. W 52. minucie było 3:2 dla Lecha. Na listę strzelców wpisał się Dani Ramirez. Częstochowianie mogli doprowadzić do wyrównania kilka minut później. Z rzutu wolnego dośrodkował Lopez, ale Andrzej Niewulis z kilku metrów nieczysto trafił w piłkę. Goście szukali kolejnych szans na zdobycie trzeciego gola. Udało się to dopiero w doliczonym czasie gry. W 93. minucie na rajd z piłką zdecydował się Daniel Szelągowski, który minął obronę i ustalił wynik meczu.

Lech Poznań - Raków Częstochowa 3:3 (1:2)

Po 10. kolejkach Raków ma w tabeli 21 punktów i zajmuje drugie miejsce. Liderem jest Legia Warszawa (22 pkt), która w niedzielę pokonała na wyjeździe 1:0 Cracovię.

Lech: Bednarek - Czerwiński, Satka, Crnomarković, Puchacz, Skóraś, Moder, Tiba, Sykora (72. Marchwliński), Ramirez, Ishak.

Raków: Szumski - Wilusz (67. Schwarz), Piątkowski, Niewulis, Tudor (84. Bartl), Zawada (79. Gutkovskis), Sapała, Ivi Lopez, Poletanović (79. Tijanić), Kun, Cebula (84. Szelągowski). Kartki:Michał Skóraś (38.), Jakub Moder (49.), Andrzej Niewulis (59.), Patryk Kun (64.)

Źródło: własne, www.rakow.com