Eltrox Włókniarz Częstochowa trzyma rękę na pulsie w związku z odwołaniem przez premiera RP imprez masowych w całym kraju. Decyzja została podjęta z powodu epidemii koronawirusa.
- Najważniejsze jest ludzkie zdrowie i bezpieczeństwo - uważa prezes Eltrox Włókniarza Michał Świącik. - Jako klub byliśmy przygotowani na różne scenariusze, trzymamy rękę na pulsie. Rozgrywki ligowe mogą ruszyć z opóźnieniem, być może w maju lub czerwcu. Są to jednak tylko i wyłącznie luźne wnioski, na konkrety musimy chwilę poczekać.
Sternik częstochowskiego klubu nie bierze pod uwagę możliwości rozgrywania meczów przy pustych trybunach. - Na pewno nie będziemy szukać rozwiązania tego problemu w pustych trybunach, jazda bez kibiców nie ma sensu, podobnie jak narażenie obywateli na niebezpieczeństwo utraty zdrowia - twierdzi. - 16 marca zaplanowane mamy spotkanie wszystkich prezesów klubów ekstraligowych z władzami ligi. Niewykluczone, że ze względu na decyzję premiera do takiego spotkania dojdzie szybciej. O efektach tych rozmów będę Państwa na bieżąco informował. Karnetowicze nie mają powodów do obaw, niejednokrotnie rozgrywki rozpoczynały się z opóźnieniem wynikającym ze złej pogody. Obecnie nie ma żadnej obawy o to, że jakiś mecz odbędzie się przy pustych trybunach. Jeżeli chodzi o zaplanowane już sparingi czy memoriał, czekamy z podjęciem ostatecznych decyzji, ale w najgorszym wypadku wymienione imprezy odbędą się bez udziału publiczności.