fot.PL

Czwartkowe spotkanie w Krakowie rozpoczęło się z opóźnieniem z powodu problemów z kamerą VAR. Pierwszą groźną akcję częstochowianie stworzyli w 16. minucie. Piotr Malinowski wystawił piłkę Rusłanowi Babenko, którego strzał został jednak zablokowany. Dwie minuty później niecelnie na bramkę Rakowa uderzał Michal Siplak. Następnie golkiper Rakowa popisał się znakomitymi interwencjami po strzałach Tomasa Vestenickiego i Filipa Piszczka. Po stronie częstochowskiego zespołu swoich szans szukali Sebastian Musiolik, Miłosz Szczepański Daniel Bartl. W 38. minucie na strzał zdecydował się Bartl. Piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka.

Na początku drugiej części spotkania atak przypuścili gospodarze. Piłkę zatrzymał w polu karnym Emir Azemović. Cracovia domagała się rzutu karnego po zagraniu ręku. Sędzia po obejrzeniu powtórek nie wskazał na "jedenastkę". W 53. minucie groźne uderzał głową Azemović, ale skutecznie interweniował Lukas Hrosso. Kilka minut później w natarciu znów byli częstochowianie. Najpierw zablokowany został Michał Skóraś, a dobitka Bartla okazała się niecelna. Chwilę później Jarosław Jach skutecznym wślizgiem zablokował strzał z bliskiej odległości. W 66. minucie Tomas Petrasek przeciął lot piłki, która zmierzała w stronę pustej bramki Rakowa. Potem Michał Gliwa obronił strzał Piszczka.

Raków szukał swoich okazji z kontr. Po jednej z nich niewiele zabrakło Musiolikowi. Świetną okazję do zdobycia bramki miał Szczepański, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Cracovii. Do końca regulaminowego czasu gry oba zespoły starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie doszło jednak do dogrywki, która również nie dała rozstrzygnięcia. O losach meczu miały więc zadecydować rzuty karny. "Jedenastki" lepiej wykonywali gospodarze, którzy wygrali 4:1 i zagrają w 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski. Po stronie Rakowa swoich szans nie wykorzystali Petr Schwarz i Jarosław Jach.

Obie drużyny już w najbliższą niedzielę, 8 grudnia zmierzą się ze sobą w PKO Ekstraklasie. Mecz w Krakowie rozpocznie się o godz. 12.30.

Cracovia - Raków Częstochowa 0:0 (0:0) (rzuty karne 4:1)

Cracovia: Hrosso - Ferraresso, Dytiatiev, Jablonsky, Siplak, Dimun, Strózik (71. Ruben Huesca, 105. Gol), Lusiusz, Cecaric (46. Rakoczy), Vestenicky (81. Wdowiak), Piszczek

Raków: Gliwa - Azemović (78. Kościelny), Petrasek, Jach, Skóraś (83. Piątkowski), Babenko, Schwarz, Malinowski, Szczepański (103. Kolev), Bartl (78. Domański), Musiolik

Źródło: www.rakow.com