Częstochowscy radni SLD i Koalicji Obywatelskiej chcą, aby przy rekrutacji do miejskich przedszkoli lub oddziałów przedszkolnych dzieci, które przeszły obowiązkowe szczepienia, dostały dodatkowe punkty. W przypadku Żłobka Miejskiego byłby to z kolei warunek konieczny.
Fot.PL
Projekty dwóch uchwał podpisanych przez Zbigniewa Niesmacznego z SLD i Jolantę Urbańską z Koalicji Obywatelskiej znalazły się w porządku obrad sesji Rady Miasta, która odbędzie się w najbliższy czwartek, 24 stycznia.
- Nasza propozycja oparta jest na niepokojącej analizie danych Głównego Inspektora Sanitarnego, z której wynika, że coraz więcej rodziców odmawia szczepienia swoich dzieci - tłumaczy radny SLD Zbigniew Niesmaczny. - Zależy nam na zapewnieniu bezpieczeństwa zdrowotnego naszych najmłodszych mieszkańców. W gestii miasta jest troska i zapobieganie wzrostowi zachorowalności, co niestety grozi przy tak dużej liczbie odmowy szczepień przez rodziców.
Z inicjatywą obowiązkowych szczepień jako kryterium przyjęcia do miejskich przedszkoli i żłobków częstochowskich dzieci wystąpiła już w marcu 2015 roku Małgorzata Iżyńska, radna SLD.
- 19 marca 2015 roku złożyłam w tej sprawie stosowaną interpelację, po tym jak rozgorzała w Polsce dyskusja nad koniecznością szczepień i dowodami na to, że rozwijający się ruch osób się im sprzeciwiający, spowodował gwałtowny wzrost, a nawet powrót chorób zakaźnych, których w ostatnich dziesięcioleciach nawet nie odnotowywano. Na przestrzeni ostatnich lat z 3500 nieszczepionych dzieci w 2010r , mamy już ponad 30 tys - zauważa radna Iżyńska. - Jak to wygląda w praktyce? Jeśli w przedszkolu mamy grupę 20 zaszczepionych dzieci o wysokim progu odporności, a kolejnych troje nie jest zaszczepionych, to odporność całej grupy po niedługim czasie dramatycznie spada. W szczepieniach jest w pewnym sensie odpowiedzialność zbiorowa. Dziś mamy epicentrum odry w województwie śląskim, która dla osób z mniejszą odpornością jest chorobą śmiertelną. Zbierane są podpisy pod społecznym projektem „ Szczepimy - bo myślimy" aby stosowne zmiany wprowadzić do Prawa oświatowego jako kryterium przy rekrutacji. Zdaję sobie sprawę, że lobby osób przeciwnych szczepieniom jest bardzo silne, ale uważam, że ze zdobyczy medycyny należy korzystać, dlatego swojego syna zaszczepiłam, aby uchronić go przed przykrymi następstwami chorób zakaźnych. Z danych GIS wynika, że w trzecim kwartale 2018 roku w Częstochowie było 340 przypadków, w których rodzice zrezygnowali ze szczepienia swoich dzieci. Dla przykładu, w 2016 roku było to 123, a rok później 311.
Projekt uchwały dotyczący zmian w zasadach rekrutacji do publicznych przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w mieście ma polegać na tym, że kandydaci, którzy przeszli obowiązkowe szczepienia lub wyłącznie z powodów zdrowotnych zostały one odroczone, mogą liczyć na dodatkowe 20 punktów w czasie naboru. Trzeba będzie jednak dołączyć do dokumentów oświadczenie o odbyciu obowiązkowych szczepień lub długotrwałym odroczeniu.
Drugi projekt uchwały dotyczy naboru do Żłobka Miejskiego przy al. Armii Krajowej 66a oraz jego filii przy ul. Sportowej 34a. W tym przypadku obowiązkowe szczepienia miałyby być warunkiem koniecznym do ubiegania się kandydata o miejsce w tej placówce.
W projekcie uchwały czytamy, że jednym z warunków przyjmowania dzieci do żłobka jest "złożenie przez rodzica lub opiekuna prawnego oświadczenia, iż dziecko poddane zostało obowiązkowym szczepieniom ochronnym określonymi w rozporządzeniu ministra zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych (Dz. U. Nr 182, poz. 1086) lub zostały z tego obowiązku zwolnione z przyczyn zdrowotnych.”
Źródło: własne |