Do Sądu Okręgowego w Częstochowie wpłynął akt oskarżenia przeciwko trzem obywatelom Gruzji i Litwy, dotyczący kradzieży metodą „na przebite koło”.
fot. PL
7 listopada 2017 roku mieszkaniec Częstochowy zawiadomił policję o kradzieży z jego samochodu 30 tys. zł. Z zeznań mężczyzny wynikało, że tego dnia w godzinach popołudniowych pobrał taką kwotę pieniędzy z banku w Częstochowie, schował do reklamówki i położył na przednim siedzeniu pojazdu. Następnie wsiadł do samochodu i pojechał do domu. Jadąc ulicą Pułaskiego, stwierdził, że ma przebitą oponę i zatrzymał się na pobliskim placu. Tam zajął się wymianą koła na zapasowe. W tym czasie reklamówka z pieniędzmi znajdowała się na przednim siedzeniu samochodu. Potem pokrzywdzony udał się do domu i zauważył, że w reklamówce nie ma pieniędzy.
Śledczy ustalili, że kradzieży dopuściło się dwóch Gruzinów i Litwin. Mężczyźni zostali zatrzymani kilka dni później w miejscowości Osiecz koło Konina, a następnie na wniosek prokuratora tymczasowo aresztowani przez Sąd Rejonowy w Częstochowie. Podczas przeszukania sprawców ujawniono noże i kolce służące do przebijania opon oraz przedmioty pochodzące z przestępstw.
W trakcie dalszego postępowania ustalono, że oskarżeni popełnili również inne przestępstwa kradzieży, działając metodą „na przebite koło”. - Mechanizm działania sprawców polegał na tym, że obserwowali w bankach lub kantorach osoby, pobierające większą ilość gotówki. Następnie jeden z oskarżonych przecinał nożem oponę samochodu osoby pobierającej gotówkę. Potem sprawcy jechali za pokrzywdzonymi i wykorzystywali moment zatrzymania pojazdu i wymiany opony. Wtedy dokonywali kradzieży pieniędzy i innych przedmiotów, znajdujących się w samochodzie - relacjonuje przebieg zdarzeń Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
W śledztwie ustalono, że oskarżeni w okresie od czerwca 2014 roku dopuścili się szeregu przestępstw kradzieży metodą „na przebite koło” w Częstochowie, Poznaniu, Wrocławiu, Siemianowicach Śląskich, Turku, Łodzi, Koninie i Warszawie. Łączna wartość skradzionych przez nich pieniędzy przekracza 500 tys. zł.
- Mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im przestępstw kradzieży metodą „na przebite koło” z wyjątkiem jednego z obywateli Gruzji, który przyznał się do kradzieży w Koninie - informuje prokurator Ozimek. - Wyjaśnienia te stoją jednak w sprzeczności z zebranymi w śledztwie dowodami, a w szczególności z zabezpieczonymi zapisami monitoringu i opiniami z zakresu identyfikacji antropologicznej wizerunków osób.
Obywatele Gruzji byli już w przeszłości karani, a obywatel Litwy jest osobą niekaraną. Całej trójce grozi do 10 lat więzienia.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie |