Ewa Brodnicka zdobyła w sobotę, 13 maja w Hali Sportowej Częstochowa tymczasowy tytuł mistrzyni świata federacji WBO w kategorii super piórkowej. Częstochowian Robert Parzęczewski został z kolei młodzieżowym mistrzem świata.
Fot.PL
W sobotę w Częstochowie podczas gali Budweld Boxing Night "Mistrzowskie Rozdanie", której organizatorem był Tymex Boxing Promotion, odbył się pięć pojedynków. W walce wieczoru o pas mistrzyni świata federacji WBO Ewa Brodnicka skrzyżowała rękawice z Irmą Adler. Trzej sędziowie solidarnie uznali, że Polka wygrała wszystkie dziesięć rund.
- Publiczność była niesamowita. Chciałam się bić i zdobyć ten pas - mówiła na gorąco Ewa Brodnicka. - To była moja pierwsza walka w tej kategorii wagowej. W 8. rundzie trochę odczułam tę wagę. Irma była ode mnie wolniejsza, ale serca do walki nie można jej odmówić.
Przed walką wieczoru odbył się pojedynek w wadze półciężkiej o młodzieżowe mistrzostwo świata WBO, w którym Robert Parzęczewski zmierzył się z Zurą Mekereshvilim. Częstochowianin wygrał jednogłośnie na punkty (98-92, 96-94, 97:93), choć Gruzin łatwym przeciwnikiem nie był.
- Zura to dobry bokser - przyznał po walce Parzęczewski. - Trochę poniosły mnie emocje. Chciałem się ostro bić, zamiast konsekwentnie realizować plan na tę walkę. Andrzej Gmitruk wielokrotnie powtarzał mi, żebym pracował lewym prostym, a będę wszystko wygrywał. Pas zostaje w Częstochowie, słowa dotrzymałem.
W sobotę częstochowskiej publiczności zaprezentował się również Marcin Siwy, który stoczył sześciorundowy, zwycięski pojedynek z Tornike Puritchamiashvili. Sędziowie byli jednogłośni (60-54, 59-55, 59-55).
W pozostałych walkach Tomasza Gromadzki pokonał na punkty Eryka Ciesłowskiego, a Michał Żeromiński wygrał z Krzysztofem Szotem.
Źródło: własne |