fot. Waldemar Deska (PAP)
Zabezpieczeniu przed dewastacją majątku produkcyjnego w okresie zimowym, wznowienie produkcji oraz ostateczne uregulowaniu spraw właścicielskich - takie cele na najbliższe miesiące postawił przed sobą Węglokoks, nowy dzierżawca Huty Częstochowa. Do realizacji umowy Węglokoks S.A. powołał spółkę pod nazwą Huta Częstochowa Sp. z o.o., która przejęła obowiązki pracodawcy wobec ponad 900 pracowników upadłej firmy oraz będzie odpowiedzialna za wznowienie produkcji i prowadzenie działalności. Wznowienie produkcji planowane jest na początek przyszłego roku. Dzięki tej umowie Węglokoks zyskuje możliwość wykorzystania potencjału produkcyjnego zakładów w zakresie dostaw półproduktów dla spółek z segmentu stalowego grupy, efektywniejszego zarządzania łańcuchem dostaw i zmniejszeniu uzależnienia od dostawców zewnętrznych. Jak informuje Węglokoks obecne rozwiązanie było możliwe dzięki wsparciu Ministerstwa Przemysłu oraz minister Marzeny Czarneckiej.
- Przejęcie Huty Częstochowa przez Węglokoks to szansa na odbudowę polskiego przemysłu hutniczego, który przez lata zmagał się z trudnościami wynikającymi z konkurencji ze strony zagranicznych producentów i niesprzyjających warunków rynkowych. Polska gospodarka musi opierać się na własnych zasobach i produkcji, zwłaszcza w strategicznych sektorach, takich jak stal, która odgrywa kluczową rolę w infrastrukturze, budownictwie i przemyśle zbrojeniowym. Dzięki temu krokowi możemy nie tylko zabezpieczyć miejsca pracy w regionie, ale także zapewnić stabilne dostawy surowców dla naszych krajowych firm, w tym przemysłu obronnego. Wzmocnienie polskiego hutnictwa to również sposób na zwiększenie niezależności gospodarczej, redukcję importu i budowę bardziej konkurencyjnej gospodarki opartej na lokalnym potencjale – podkreśla Robert Kropiwnicki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
- Uważamy, że jest to dobra okazja i odpowiedni czas na taką akwizycję. Wpisuje się ona w logikę rozwoju segmentu stalowego grupy a także umożliwia osiągnięcie istotnych korzyści optymalizacyjnych i synergicznych na szeregu obszarach jej funkcjonowania - mówi Tomasz Ślęzak, prezes zarządu Węglokoks S.A. - Chcemy być odpowiedzialnym inwestorem wspierającym rozwój tych zakładów oraz spełniającym oczekiwania pracowników i innych interesariuszy firmy. W obecnych kryzysowych uwarunkowaniach rynkowych, nie jest to projekt łatwy, ale wierzymy, że potencjał tych zakładów pozwoli na realizację naszych zamierzeń biznesowych. Huta była największym krajowym producentem blach grubych posiadającym własne instalacje do produkcji stali w technologii łukowego pieca elektrycznego.
- Już od pierwszych dni rozpoczynamy działania, których celem jest przywrócenie pełnej sprawności operacyjnej huty i ponowne uruchomienie produkcji. Współpracujemy intensywnie z firmami usługowymi i dostawcami mediów, jednocześnie prowadząc prace nad odbudową marki Huta Częstochowa i wprowadzeniem jej na rynek pod szyldem Grupy Kapitałowej Węglokoks – komentuje Adrian Sienicki, prezes zarządu Huta Częstochowa Sp. z o.o. oraz wiceprezes Węglokoks S.A. - Pomimo trudnej sytuacji na światowych rynkach stali jesteśmy przekonani, że decyzja o wznowieniu produkcji w Hucie Częstochowa jest nie tylko trafna, ale także strategiczna – zarówno z perspektywy lokalnej, jak i gospodarczej - podsumowuje.
O zawarciu porozumienia z syndykiem Weglokoks poinformował w komunikacie prasowym oraz podczas konferencji w budynku zarządu Huty Częstochowa z udziałem m.in. wiceministra Roberta Kropiwnickiego, marszałka województwa śląskiego Wojciecha Saługi, przedstawicieli zarządu Węglokoksu oraz syndyka masy upadłościowej Liberty Częstochowa Adriana Dzwonka (20.11).
W spotkaniu uczestniczył także zastępca prezydenta Częstochowy Łukasz Pabiś. Władze miasta wspierały działania mające na celu uratowanie zakładu oraz miejsc pracy. Prezydent Częstochowy kierował wystąpienia do rządu oraz poszczególnych ministerstw, wobec problemów Huty stanowisko przyjęła także Rada Miasta.
- Huta Częstochowa ma bogate tradycje i mam nadzieję, że wróci na należne sobie miejsce - mówił zastępca prezydenta miasta, dziękując wszystkim, którzy działali na rzecz pozytywnego dla Huty i jej załogi rozwiązania w procesie upadłościowym.
Przypomnijmy, że pod koniec października br. częstochowski sąd ostatecznie oddalił zażalenie ws. ogłoszenia upadłości dotychczasowego właściciela Huty Częstochowa, spółki Liberty Częstochowa. To upadłość kolejnego prywatnego właściciela Huty Częstochowa. Produkcja w zakładzie stanęła pod koniec ub. roku, jednak pracodawca do końca sierpnia płacił załodze wynagrodzenia. Ostatnie zaległości zostały właśnie uregulowane przez nowego dzierżawcę.
Wniosek o upadłość spółki Liberty Częstochowa złożyli w wydziale gospodarczym Sądu Rejonowego w Częstochowie jej wierzyciele. Częstochowski sąd już dwukrotnie ogłaszał jej upadłość, po pierwszym postanowieniu poprawiając jeszcze kwestie formalne; od drugiego odwołał się - nieskutecznie – dotychczasowy właściciel huty. Źródło: Węglokoks, UM Częstochowy |