Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko pracownikowi Inspekcji Transportu Drogowego, dotyczący przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej.
W śledztwie ustalono, że w sierpniu 2022 roku oskarżony pracownik Inspekcji Transportu Drogowego wykonywał czynności służbowe w miejscowości Starcza koło Częstochowy. Z powodu braku plandeki funkcjonariusz zatrzymał do kontroli drogowej samochód ciężarowy, który przewoził materiał sypki. Oskarżony pouczył ustnie kierowcę pojazdu o stwierdzonej nieprawidłowości, nie sporządzając jednak wymaganej dokumentacji. Jednocześnie poprosił kierowcę o podanie numeru telefonu do właściciela firmy. Po upływie kilku dni oskarżony zadzwonił do właściciela i zaproponował mu, że może przeprowadzić szkolenie dla kierowców. We wrześniu 2022 roku w siedzibie firmy mężczyzna przeprowadził szkolenie i w tym dniu otrzymał od właściciela 600 zł.
- W śledztwie prokurator przedstawił pracownikowi Inspekcji Transportu Drogowego zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zawieszenia w obowiązkach pracownika Inspekcji Transportu Drogowego. W wyniku zażalenia sąd uchylił środek w postaci zawieszenia w obowiązkach służbowych.
Zarzucane oskarżonemu przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
- Śledztwo w zakresie wręczenia przez właściciela firmy korzyści majątkowej zostało umorzone z powodu tzw. klauzuli niekaralności. Wręczający korzyść zawiadomił bowiem o tym fakcie organ ścigania i ujawnił wszystkie okoliczności przestępstwa - wyjaśnia prokurator Ozimek.