fot. PL
W rozegranym w niedzielę, 29 września w Hali Sportowej Częstochowa spotkaniu w ramach 3. kolejki PlusLigi drużyna Steam Hemarpolu Norwid pokonała 3:0 beniaminka Nowak-Mosty MKS Będzin. Dla częstochowian niedzielny mecz z ekipą Dawida Murka miał bardzo duże znaczenie. Podopieczni Cezara Douglasa Silvy kolejne pojedynki rozegrają z ligowymi potentatami i trudno im będzie wywalczyć punkty w spotkaniach z Jastrzębskim Węglem, Zaksą Kędzierzyn-Koźle czy Aluronem Warta Zawiercie. Dlatego tak ważne było zwycięstwo z MKS-em Będzin.
Początek pierwszego seta był dość wyrównany. Częstochowianom udało się odskoczyć na kilka punktów w środkowej fazie inauguracyjnej odsłony. Dzięki dobrej grze Bartłomieja Lipińskiego wygrali seta 25:20.
Druga partia była bardziej zacięta. Przy stanie 16:16 udanym blokiem popisał się Patrik Indra. W kolejnych dwóch akcjach Czech dołożył punkt z ataku i ponownie bloku. Częstochowianie poszli za ciosem i wygrali seta do 19.
Gospodarze poczuli, że mogą ten mecz szybko zakończyć. Już na początku trzeciej odsłony zbudowali kilkupunktową przewagę. Dzięki dobry zagrywkom Daniela Popieli prowadzili 12:7. Do tego będzinianie zaczęli popełniać błędy własne, a częstochowianie systematycznie powiększali przewagę. Ostatecznie wygrali 25:14.
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – Nowak-Mosty MKS Będzin 3:0 (25:20, 25:19, 25:14)
Składy zespołów:
Norwid Częstochowa: Popiela (6), Ebadipour (10), Indra (16), Lipiński (15), Isaacson (2), Adamczyk (5), Masłowski (L) MKS Będzin: Pająk, Todua (2), Koppers (6), Depowski (6), Schulz (12), Siwicki (5), Olenderek (L) oraz Szwaradzki (1), Ratajczak (3), Tadić (3), Szpernalowski
Źródło: własne, KS Norwid Częstochowa |