fot.PL
Działacze Tauron Włókniarza i władze Częstochowy liczą, że klub powtórzy w tym roku sukces sprzed 20 lat i sięgnie po złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Częstochowianie już w najbliższą sobotę, 8 kwietnia wyjazdowym meczem z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz zainaugurują sezon 2023 w PGE Ekstralidze. - Sezon 2023 przed nami. W sobotę mamy bardzo ważny mecz w Grudziądzu, a za tydzień w niedzielę spotykamy się w Częstochowie na arcyważnym spotkaniu z mistrzem Polski Motorem Lublin, który w swoich szeregach ma mistrza świata Bartosza Zmarzlika, dlatego zapowiada się wspaniałe widowisko - zauważa Michał Świącik prezes Tauron Włókniarza Częstochowa.
Przed startem zasadniczej części sezonu Włókniarz zdążył już potwierdzić, że będzie w gronie faworytów do walki o najwyższe laury. Częstochowianie zdobyli bowiem brązowe medale Mistrzostw Polski Par Klubowych.
- To pokazuje, że w tym sezonie drużyna powalczy o najwyższe trofea - twierdzi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Tym bardziej, że jak słyszymy, klub ma nowych sponsorów, udział miasta w jego wsparciu również będzie znaczny, większy niż w latach poprzednich. Trzymamy kciuki za to, żeby drużynie nic nie przeszkadzało w tym, aby wygrywać. Miasto niezależnie od tego, jak zespół jeździ, czy wygrywa, czy jest trochę słabiej, wspierało, wspiera i będzie wspierać klub. Liczę na to, że wszyscy sponsorzy, którzy dopiero teraz odkryli Włókniarza, zostaną z nim na dłużej, a częstochowskich żużlowców stać będzie na jeszcze lepsze występy. Mam nadzieję, że w tym sezonie w Częstochowie będzie głośno i dobrze.
Na dobre występy Włókniarza w tym sezonie liczy również zastępca prezydenta Częstochowy Jarosław Marszałek, choć nieco tonuje nastroje. - Wszystkie drużyny, które przyjeżdżają do Częstochowy, nie chcą tutaj przegrać. Dlatego nie będzie to takie proste, choć uważam, że jest możliwe - przekonuje.
Dobrej myśli przed sezonem jest także Kacper Woryna, który liczy, że w sobotę Włókniarz przełamie klątwę grudziądzan i wywiezie stamtąd zwycięstwo. Przypomnijmy, że ostatni raz częstochowianie wygrali tam w 1996 roku.
- Dołożymy wszelkich starań, aby święta wielkanocne były nasze i jajko z kiełbasą smakowało podwójnie dobrze - zapowiada Woryna. - Zespół jest wyśmienity, świetne transfery. Jest potencjał i postaramy się go wykorzystać w tym roku.
Przypomnijmy, że w tym roku w budżecie Częstochowy na promocję miasta poprzez sport zarezerwowano aż 3 mln zł.
- W tym roku wspólnie z prezydentem i radnymi udało się wypracować sytuację, w której mamy rekordową kwotę przeznaczoną na wspieranie sportu, do którego mamy największy sentyment - mówi Zbigniew Niesmaczny, przewodniczący Rady Miasta. - Mam też nadzieję, że już niedługo zostaną uwolnione środki z funduszy unijnych, Krajowego Planu Odbudowa i być może uda się z tego wygospodarować pieniądze na rozbudowę stadionu. Mam nadzieję, że ten proces będziemy mogli tak szybko uruchomić jak to możliwe z punktu widzenia przepisów i dostępności środków unijnych. Jako radni miasta, prezydent, całym sercem i zaangażowaniem jesteśmy z Włókniarzem i życzymy sukcesów. Z tą ekipą klub jest w stanie sięgnąć bardzo wysoko.
Sobotni mecz w Grudziądzu rozpocznie się o godz. 20.30. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Eleven Sports 2.
Źródło: własne |