fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa
Częstochowski Raków na inaugurację piłkarskiej wiosny zremisował w sobotę, 28 stycznia na wyjeździe 1:1 z Wartą Poznań. Częstochowianie już od początku spotkania próbowali zdominować rywali na boisku. W pierwszym kwadransie gra toczyła się głównie na połowie Warty. Nie przyniosło to jednak bramki. Tymczasem w 26. minucie skutecznie zaatakowali gospodarze. Bardzo dobrze w polu karnym Rakowa odnalazł Jan Grzesik, który skierował piłkę do siatki. Nie dość tego w 30. minucie sędzia pokazał czerwoną kartkę Franowi Tudorowi po jednym ze starć z Miłoszem Szczepańskim. Mimo osłabienia częstochowianie nie zamierzali składać broni. Przed przerwą bliski wyrównania był Giannis Papanikolaou, ale przeniósł piłkę nieco nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry trafił Vladislavs Gutkovskis, ale był na spalonym.
Raków dopiął swego w 58. minucie. Po rzucie rożnym wykonywał przez Iviego Lopeza gola zdobył Stratos Svarnas. Częstochowianie do ostatniej akcji walczyli o końcowy triumf, ale nie udało się tego przekuć na zwycięska bramkę. O kolejne ligowe punkty Raków powalczy 4 lutego przy Limanowskiego. Rywalem "czerwono-niebieskich" będzie Piast Gliwice. Warta Poznań - Raków Częstochowa 1:1 (1:0)
Raków: Kovačević - Svarnas, Petrášek (71. Arsenić), Rundić, Berggren (71. Kochergin), Papanikolaou, Tudor, Kun, Nowak (36. Jean Carlos), Ivi (84. Lederman), Gutkovskis (71. Musiolik)
Warta: Lis - Grzesik, Ivanov, Mäenpää (61. Żurawski), Miguel Luis (76. Destan), Matuszewski, Szmyt (83. Sarbinowski), Szczepański (46. Kopczyński), Pleśnierowicz (46. Stavropoulos), Szymonowicz, Zreľák
Źródło: własne, www.rakow.com |