fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa
Częstochowski Raków w ostatniej kolejce rundy jesiennej pokonał w sobotę, 12 listopada 2:1 Zagłębie Lubin. Częstochowianie już od pierwszych minut ruszyli do ataku. W 3. minucie do siatki Zagłębia trafił Vladyslav Kochergin, ale sędzia nie uznał bramki. Chwilę później niecelnie uderzał głową Giannis Papanikolaou. Następnie golkiper gospodarzy obronił strzał Deiana Sorescu. W 18. minucie Rumun po precyzyjnym uderzeniu lewą nogą dał prowadzenie Rakowowi. 10 minut później częstochowianie prowadzili już 2:0. Autorem bramki był Stratos Svarnas, który wykorzystał rzut wolny egzekwowany przez Iviego Lopeza. Goście próbowali jeszcze przed przerwą zaskoczyć bramkarza Zagłębia strzałami z dystansu.
Gospodarze od początku drugiej części spotkania szukali bramki kontaktowej. W 53. minucie groźny strzał oddał Tomasz Pieńko, ale na miejscu był Vladan Kovačević. Bośniak ponownie świetnie interweniował w 66. minucie, kiedy poradził sobie z uderzeniem Sasy Ziveca. Na 2 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry bramkę dla Zagłębia zdobył z rzutu karnego Kacper Chodyna.
Dla obu drużyn był to ostatni mecz o punkty w 2022 roku. Częstochowianie z dorobkiem 41 "oczek" zostali mistrzami jesieni. Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa 1:2 (0:2)
Raków: Kovačević - Tudor, Arsenić (46. Niewulis), Svarnas, Papanikolaou (71. Lederman), Kochergin, Sorescu (81. Długosz), Kun, Ivi (71. Wdowiak), Nowak (60. Berggren), Piasecki
Zagłębie: Burić - Kopacz, Jach (88. Giorbelidze), Ławniczak, Gaprindashvili (63. Zivec), Starzyński, Pieńko (63. Adamski), Chodyna, Bohar, Bartolewski, Łakomy
Źródło: www.rakow.com |