Wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny obchodzą: Jerzy, Wojciech
(min. 5 znaków)
REKLAMA
Piłka nożna
Porażka Skry na inaugurację Fortuna 1 Ligi
SAS 02.08.2021 08:55

fot Grzegorz Przygodziński

W piątek, 30 lipca piłkarze Skry Częstochowa zainaugurowali występy na boiskach Fortuna 1 Ligi. Dwa zabójcze ciosy tuż przed końcem pierwszej połowy przesądziły o wygranej faworyzowanej Korony Kielce.

Jeśli na stadionie w Kielcach byli kibice Skry, którzy w 44. minucie opuścili trybuny, udając się na przykład do punktów gastronomicznych, mogli być w naprawdę dobrych nastrojach. Wracając na swoje miejsca, mogli przeżyć jednak ogromny szok. Próbująca grać otwartą piłkę Skra przez 44. minuty radziła sobie naprawdę nieźle. Tuż przed zejściem do szatni gospodarze wyprowadzili jednak dwa ciosy, po których trudno było się podnieść. Zaczęło się od niepotrzebnego faulu Marcina Stromeckiego przed polem karnym. Do takiej piłki nie mógł podejść nikt inny, jak Jacek Kiełb. Z jego silnym i precyzyjnym uderzeniem Nikodem Sujecki jeszcze sobie poradził, ale wobec dobitki Marcina Szpakowskiego z najbliższej odległości był bezradny. Nie minęły dwie minuty, a Koroniarze świętowali kolejnego gola. Jakub Łukowski wpadł w pole karne z prawej strony i posłał piłkę w długi róg.

Wcześniej? Było bardzo obiecująco. Oczywiście to Korona prowadziła grę i co jakiś czas stwarzała zagrożenie w polu karnym Skry, ale ekipa z Loretańskiej nie postanowiła się temu biernie przyglądać. W 17. minucie Piotrek Nocoń przymierzył z wolnego nad poprzeczką. 8 minut później „Nocek" posłał bardzo dobre podanie do Dawida Niedbały, ale „Dejwol" pocelował niestety za wysoko. Gospodarze poważnie zagrozili naszej bramce w 21. minucie. W 29. minucie sam na sam z Sujeckim znalazł się Łukowski, ale uderzył w boczną siatkę. Skra kiedy tylko mogła odgryzała się kontrami, które przy większym zdecydowaniu w ostatniej fazie mogły bardzo poważnie zagrozić Konradowi Forencowi. Było to przyjemne dla oka widowisko, w którym nie murowaliśmy bramki.

Po przerwie Korona mogła podwyższyć prowadzenie, ale jedynie do 60. minuty. Później to Skra przejęła inicjatywę i była naprawdę blisko zdobycia bramki kontaktowej. W 67. minucie Dawid Niedbała zdecydował się na "centrostrzał" sprzed pola karnego, który nie skończył się golem tylko dzięki ofiarnej interwencji Forenca. Bramkarz Korony ratował swój zespół później jeszcze kilkukrotnie. Jak choćby w 69. minucie, gdy sam na sam był z nim Szymon Szymański. Trzy minuty później wprowadzony w drugiej części gry wychowanek kieleckiego klubu – Mikołaj Kwietniewski zagrał do Łukasza Winiarczyka, ten dośrodkował na głowę Niedbały, ten precyzyjnie uderzył w światło bramki, ale na naszej drodze znów stanął Forenc.

Gospodarze wyraźnie spuścili z tonu, oddając nam sporo przestrzeni. W 81. minucie Stromecki dośrodkował z rzutu wolnego na głową Mariusza Holika i po raz kolejny tylko kapitalnej interwencji bramkarza Koroniarze zawdzięczali czyste konto. - Dwie minuty spowodowały, że straciliśmy dwie bramki. Zwłaszcza ta druga boli, bo po złym wyprowadzeniu piłki po wznowieniu, można byto tego uniknąć. W przerwie dokonaliśmy korekt i ostatecznie mojemu zespołowi należą się gratulacje – przyznał po meczu trener Jakub Dziółka.

Teraz przed Skrą kilka dni przerwy. W niedzielę, 8 sierpnia zagra w Łodzi z ŁKS-em, który na inaugurację zremisował w Tychach 1:1 z GKS-em.

Korona Kielce – Skra Częstochowa 2:0 (2:0)

Korona: Forenc, Malarczyk, Podgórski Ż (Petrović), Łukowski (Danek), Kiełb (Nojszewski), Koj, Sierpina Ż, Szpakowski, Szymusik, Oliveira, Frączczak

Skra: Sujecki, Brusiło, Winiarczyk, Holik Ż, Krzyżak Ż, Nocoń, Napora Ż (Kwietniewski), Stromecki, Niedbała, Szymański, Mas (K. Wojtyra) 

Źródło: Skra Częstochowa

Facebook Twitter Google Digg LinkedIn Reddit
Edukacja
19.04 13:16 Poznawali wydziały i...
18.04 13:07 Kilka tysięcy...
17.04 13:55 Miejskie dotacje dla dwóch...
16.04 10:24 Sukces studentki UJD. Została...
Felietony
22.09 09:11 Felieton. Życie nie jest...
12.09 11:41 Pani z klasą
25.09 10:07 Nauczyciel na celowniku
07.08 15:02 Częstochowa zdobyła...
Gospodarka
19.04 12:07 Z hali przy Filomatów...
18.04 14:14 Środki z KPO dla kilku branż...
18.04 13:31 Raport NIK. PiS niszczył...
17.04 11:18 ZGM TBS wyremontuje w tym roku...
Komunikacja
23.04 10:17 Drugi etap przebudowy ulicy...
19.04 11:18 Ostatni akcent budowy...
18.04 10:21 Połączenie ul. Równoległej...
16.04 14:41 Budowa przedłużenia ulicy 1...
Kościół
22.04 11:09 Motocykliści przybyli do...
11.01 11:15 Najładniejsze choinki...
07.01 11:21 Kibice z całej Polski modlili...
07.01 11:14 Orszak Trzech Króli...
Kultura i rozrywka
15.04 09:11 Cyrk Olimpik z...
12.04 13:21 Miejski Dom Kultury...
05.04 22:55 Tłumy na Wiosennych...
04.04 13:12 Stypendia artystyczne...
Miasto
23.04 11:06 Uczniowie "Mickiewicza"...
22.04 14:42 "Morskie stworzenia" z...
22.04 13:42 Prezydent Częstochowy...
22.04 12:45 Częstochowa pamięta o...
Policja
23.04 09:44 Rozpoznajesz tę kobietę?...
23.04 09:36 Wypadek na autostradzie A1 pod...
22.04 10:11 Poszukiwany dwoma listami...
21.04 12:29 Makabryczne odkrycie w...
Region
15.03 10:16 W Olsztynie doświetlają...
11.03 11:02 Akcja ratunkowa Jurajskiego...
27.02 12:07 Zespół pałacowo-parkowy w...
16.02 10:36 Olsztyn i Janów znów...
Sport
22.04 15:02 Jest nowy termin meczu Tauron...
22.04 14:14 Progres Projekt 42-200 nowym...
22.04 12:07 Liga 40-latków zakończyła...
22.04 09:28 Weekend z rugby w...
Zdrowie
19.04 08:06 Wspólna wizyta marszałka...
18.04 14:53 Bezpłatne zabiegi...
12.04 11:44 Bezpłatna mammografia w maju...
09.04 10:11 Szpital na Parkitce inwestuje...
© 2024 Copyright wczestochowie.pl
Serwis wCzestochowie.pl wykorzystuje na swoich stronach pliki cookies (tzw. ciasteczka) w celach reklamowych i statystycznych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować serwis oraz jego zawartość informacyjną do potrzeb naszych użytkowników. Jeżeli nie zgadzasz się na zapisywanie przez nas plików cookies na twoim urządzeniu, możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Aby dowiedzieć się więcej o tym jak wyłączyć ciasteczka odwiedź stronę pomocy technicznej swojej przeglądarki internetowej.