fot. Raków Częstochowa
Częstochowski Raków pokonał w piątek, 30 października na wyjeździe w 1/16 Pucharu Polski 2:0 pierwszoligową Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Mecz rozpoczął się od ataków gości. W 5. minucie do bramki drużyny z Niecieczy trafił jej były zawodnik, Vladislavs Gutkovskis, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Kilka minut później Łotysz wykorzystał sytuacje sam na sam za bramkarzem gospodarzy. W pierwszej części spotkania Gutkovskis jeszcze raz umieścił piłkę w siatce, ale arbitrzy dopatrzyli się pozycji spalonej przy podaniu Patryka Kuna. Termalica miała duże problemy ze sforsowaniem częstochowskiej obrony. Ostatecznie po pierwszych 45 minutach gry Raków prowadził 1:0.
W drugiej części spotkania drużyna Marka Papszuna nadal przeważał. Przyniosło to efekt w 73. minucie meczu. Ivi Lopez wykorzystał podanie Giannisa Papanikolaou i technicznym strzałem pokonał Tomasza Loskę. Raków mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie.
W doliczonym czasie gry po strzale Kamila Piątkowskiego z rzutu wolnego piłka trafiła w rękę Martina Zemana i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastki nie wykorzystał jednak Oskar Zawada, który uderzył ponad bramką.
Raków pokonał Termalicę 2:0 i awansował do 1/8 Pucharu Polski.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
Termalica: Loska - Grabowski, Gergel, Stefanik (76. Wasielewski), Misak (63. Zeman), Orzechowski (54. Śpiewak) Grzybek, Wlazło, Hubinek (54. Jovanović), De Amo, Putiwcew.
Raków: Szumski - Piątkowski, Niewulis, Tudor (85. Bartl), Ivi Lopez (81. Szelągowski), Poletanović (85. Schwarz) Papanikolaou, Gutkovskis (81. Zawada), Kun, Tijanic (73. Cebula), Mikołajewski.
Źródło: www.rakow.com |