fot. Raków Częstochowa
Częstochowski Raków ma już na swoim koncie czwarte zwycięstwo w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy. W piątek, 2 października drużyna Marka Papszuna pokonała w Bełchatowie 3:0 Wisłę Płock. Częstochowianie mogli prowadzić już w 9. minucie, kiedy pierwszy strzał oddał Vladislavs Gutkovskis. Od straty gola płocczan uratował bramkarz Krzysztof Kamiński, który świetnie interweniował w sytuacji sam na sam. W 11. minucie Raków prowadził 1:0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Tomas Petrasek, który mocnym uderzeniem głową pokonał bramkarza gości. Później gra się uspokoiła i do końca pierwszej połowy obie drużyny skupiły się na defensywie.
Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej części spotkania Raków prowadził 2:0. Na listę strzelców wpisał się Marcin Cebula. W 66. minucie Patryk Kun zagrał do Davida Tijanicia, który minął golkipera Wisły i podwyższył wynik meczu na 3:0. Częstochowianie bez problemów utrzymali do końca wynik spotkania i mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.
Raków Częstochowa - Wisła Płock 3:0 (1:0)
Raków Częstochowa: Szumski - Petrasek, Wilusz, Piątkowski, Tudor (85. Bartl), Sapała, Poletanović (79. Schwarz), Kun, Cebula (79. Ivi Lopez), Tijanić (85. Malinowski), Gutkovskis (87. Szelągowski)
Wisła Płock: Kamiński - Michalski (74. Tomasik), Lagator, Uryga, Zbozień, Rasak (60. Pawlak), Lesniak, Garcia, Szwoch (74. Szumilas), Kocyła (60. Pyrdoł), Tuszyński (60. Sheridan)
Źródło: własne, www.rakow.com |