fot. PL
Przebudowa stadionu przy ul. Limanowskiego staje się faktem. Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk podpisał we wtorek, 21 lipca z prezesem firmy Interhall umowę na zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych na obiekcie. - Po długim, wyczerpującym meczu, dogrywkach i rzutach karnych udało się wreszcie zakończyć sukcesem proces dochodzenia do tego, że możemy podpisać umowę z wykonawcą na modernizację stadionu - mówi prezydent Matyjaszczyk. - Bardzo dziękuję zawodnikom, którzy brali udział w tym meczu - członkom zarządu i rady nadzorczej Rakowa Częstochowa. Dzięki tej współpracy udało nam się porozumiewać w różnych bardzo trudnych kwestiach i doprowadziliśmy do obecnej sytuacji. Dziękuję parlamentarzystom ziemi częstochowskiej, którzy pracowali nad tym, aby było dofinansowanie, przychylność i klimat dla naszego przedsięwzięcia w Warszawie. Dziękuję radnym Częstochowy, na których wsparcie mogłem liczyć wtedy, kiedy trzeba było przesuwać środki, przyjmować stanowiska. Sukces zawsze ma wielu ojców. Kamień spada mi z serca, bo teraz finalizujemy to, co leży po naszej stronie. Trzymamy też kciuki za kolejnego zawodnika, który pojawił się nam na boisku, czyli firmę wykonawczą. Liczymy na to, że będziecie wirtuozem w swojej dziedzinie i potraktujecie ten projekt jako flagowy. Mam nadzieję, że już niedługo na tym stadionie będziemy mogli świętować sukcesy naszego zespołu.
Przypomnijmy. Już 13 marca Urząd Miasta wyłonił wykonawcę. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma InterHall z Katowic z kwotą 17 mln 490 tys. zł. Termin wykonania elementów stadionowej infrastruktury niezbędnych do gry w ekstraklasie wynosi 8 miesięcy, a gwarancja 49 miesięcy. Pięć dni później wpłynęło jednak odwołanie złożone przez konsorcjum, którego liderem jest Stadion Pro. Zostało ono uwzględnione przez Krajową Izbę Odwoławczą, która nakazała ponowne zbadanie ofert. Konsorcjum Stadion Pro i Granit-Tec wycofało się jednak z przetargu. Dzięki temu miasto mogło ponownie wybrać do realizacji inwestycji tę samą firmę.
- Nie ukrywam, że dla nas jest to bardzo duże wyzwanie. Cieszymy się, że Raków Częstochowa jest kolejnym z klubów ekstraklasy, który zostanie klientem naszej spółki - mówi Szymon Kurdziel, prezes firmy Interhall. - Dotychczas wykonaliśmy kilkanaście inwestycji sportowych dla takich klubów jak np. Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, obecnie budujemy również dla Cracovii Kraków. Mamy nadzieję, że za osiem miesięcy spotkamy i obiekt będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiaj.
Jak dodaje, w ciągu tygodnia na obiekcie powinny rozpocząć się prace rozbiórkowe. Reszta robót ma ruszyć niezwłocznie po wykonaniu dokumentacji projektowej.
Dobre myśli jest prezes Rakowa, Wojciech Cygan, który wspólnie z całym zarządem klubu i radą nadzorczą angażował się mocno w ten projekt.
- To dobra zapowiedź, bo coś, co rodzi się w bólach po takim oczekiwaniu zwykle przynosi wymierne efekty. To pokazuje, że wytrwałość w sporcie to nie tylko to, co dzieje się na boisku, czym wykazują się nasi zawodnicy, sztab szkoleniowy, ale także cechuje ona ludzi związanych z Rakowem na wyższych szczeblach administracji - zauważa. - Walczymy do samego końca. To bardzo ważny moment, na który wiele osób czekało. Z różnych klubów pytano nas, czy na pewno zaczniemy budować ten stadion, czy to tylko opowieść, którą będziemy snuć przez kolejny sezon. To są fakty. Nie udałoby się to bez osób, które pomogły klubowi. Dziękuję prezydentowi Częstochowy, jego współpracownikom, radnym wszystkich opcji oraz tym, którzy pomogli w zdobyciu dofinansowania z ministerstwa.
Prezes Rakowa jest wdzięczny również Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej na czele z jego prezesem Zbigniewem Bońkiem. - Dziękuję też władzom licencyjnym PZPN-u i Zbigniewowi Bońkowi, bo gdyby nie to wsparcie, pewnie rozmawialibyśmy o modernizacji obiektu, ale chyba na potrzeby niższych klas rozgrywkowych. Dziękuję także pracownikom naszego klubu i jego właścicielowi Michałowi Świerczewskiemu. Teraz czekamy na powrót do domu.
Stadion po przebudowie ma spełniać kryteria określone w Podręczniku Licencyjnym dla klubów Ekstraklasy na sezon 2020-2021 i następne w zakresie infrastruktury sportowej. Będzie też dopasowany do wymogów w zakresie organizacji imprez masowych oraz prowadzenia zajęć w ramach Szkoły Mistrzostwa Sportowego.
Wykonawca będzie musiał m.in. wybudować trybunę na 5,5 tys. miejsc, w tym dla kibiców z niepełnosprawnościami. Na zadaszonej trybunie zachodniej ma znaleźć się miejsce dla przynajmniej tysiąca osób. W ramach inwestycji ma powstać podgrzewana murawa boiska głównego, wybudowane zaplecze socjalne, punkty kasowe i depozytowe dla trybun, pomieszczenie magazynowe i niezbędna infrastruktura sportowa oraz parkingi. Miasto jako inwestor oczekuje m.in. umiejscowienia projektowanej infrastruktury tak, aby maksymalnie wykorzystać potencjał działki, pozostawić maksymalną ilość zieleni oraz umożliwić objęcie obiektów obwodową drogą pożarową.
Do istniejącego projektu wprowadzono zasadnicze zmiany. M.in. trybuna wschodnia nie będzie miała zadaszenia, zrezygnowano z budowy wieży telewizyjnej, inwestycja nie obejmie też terenu boisk treningowych. Inne zmiany dotyczą m.in. wielkości obiektów budowlanych składających się na trybuny, zakresu wykonania ogrodzeń, budynków kasowych czy sanitariatów.
Źródło: własne |