fot. PL
Dobiegają końca prace zasadnicze związane z budową węzłów przesiadkowych przy trzech przy trzech dworcach kolejowych w Częstochowie. Miejski Zarząd Dróg i Transportu poinformował, że rozpoczęły się pierwsze odbiory techniczne na budowach węzłów przesiadkowych. Prace zasadnicze potrwają jeszcze jednak kilka tygodni.
- Wykonawca po uwzględnieniu zgłoszonych uwag powinien być gotowy do oddania do użytku inwestycji w trzech lokalizacjach wraz z łączącą je siecią dróg rowerowych w drugiej połowie lipca. Mówimy jednak o zasadniczej części, tam gdzie kwestia zarządzania gruntami była rozstrzygnięta od dawna - zaznacza Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZDiT i MPK w Częstochowie. - Część prac będzie jeszcze kontynuowana. Chodzi o roboty pozostałe do wykonania na działkach przekazanych dopiero niedawno w wyniku sfinalizowania uzgodnień pomiędzy PKP i MZDiT. Do połowy grudnia potrwają więc jeszcze częściowe prace na wspomnianych parcelach przy budowie parkingów przy PKP Stradom i PKP Głównym (tu dokończenie rzędu peronów z zadaszeniami). Jeśli chodzi o ruch kołowy, rowerowy czy pieszy to jest on warunkowo dopuszczony w ciągu głównych ulic przy wszystkich centrach, ale pamiętajmy, że wciąż jest to plac budowy i należy zachować uwagę.
Węzły przesiadkowe powstają w obrębie dworców: Częstochowa Główna (od ul. Piłsudskiego), Stradom PKP i Raków PKP. W ramach inwestycji oprócz zagospodarowania na nowo otoczenia dworców, centra przesiadkowe zostały połączone siecią dróg rowerowych (ok. 10 km). W ich obrębie powstały komfortowe parkingi dla samochodów i rowerów, miejsca „park and ride” i postojowe dla taxi. Klienci komunikacji miejskiej zyskają bezpieczne rozwiązania do obsługi pasażerskiej. Ponadto przebudowane zostały wszystkie sieci podziemne oraz infrastruktura dróg i chodników przyległych do budowanych węzłów (ul. Piłsudskiego, ul. Pułaskiego, Skwer Junaków, ul. Rejtana).
Rzecznik MZDiT i MPK odniósł się także do różnicy między koncepcją budowy węzła przesiadkowego przy dworcu PKP Stradom, a stanem rzeczywistym. - Przy tej inwestycji była wątpliwość co do zadaszenia peronów, którego ostatecznie zabrakło w projekcie, a było proponowane w koncepcjach - mówi Hasik. - Zadaszenie zostało zakwestionowane przez służby PKP i estetyka miejskiego. Musieliśmy zastosować inne rozwiązanie, które nie będzie zasłaniać wyremontowanego budynku dworca na Stradomiu - wyjaśnia.
Całość tego strategicznego zdania z dofinansowaniem ze środków unijnych kosztuje ok. 69 mln zł.
Źródło: własne, MZDiT w Częstochowie |