fot.PL

Spektakl oparty jest na micie o Prometeuszu, który wykradł bogom ogień i rozbudził w ludziach kreatywność i zainteresowanie światem. Artyści opowiadają historię bez słów – tylko poprzez ruch, obraz, muzykę i grę aktorską. Grupa tancerzy i akrobatów podczas trwającego prawie dwie godziny spektaklu, przedstawia w wyjątkowy sposób losy tytułowego Prometeusza i całej ludzkości. Żadnych dialogów tylko światło, obraz dźwięk i ciało.
Jako główny środek wyrazu artyści wykorzystują szeroko rozumiany ruch sceniczny, taniec, akrobacje oraz ekwilibrystykę cyrkową, nie pozbawiając jednocześnie całego widowiska treści.

Spektakl czarował widza hipnotyzującą muzyką wykonywaną na żywo, niesamowitą multimedialną scenografią, akrobacjami zapierającymi dech w piersiach, gibkością ciał aktorów i emocjami, które przenoszą swoim tańcem na publiczność. Oglądając, nie dało się nie podziwiać technicznej perfekcji artystów, a brak dialogów nie był wadą, tylko zaletą przedstawienia.

Walorem realizacji było też połączenie widowiska z teatrem dramatycznym. Treść jest uniwersalna – ponadczasowa, międzykulturowa. Tło całej historii nadawały oświetlenie, multimedialna scenografia, płonące fontanny, efekty laserowe  i przede wszystkim muzyka wraz z pięknymi głosami wokalistek, które utwory wykonywano w oryginalnej grece.

Produkcja spektaklu zajęła się firma 2Point Piotr Jeziorski (wieloletni producent m.in. Musicalu METRO).

Źródło: materiały prasowe