fot. Pesa
Na nowoczesne tramwaje Twist drugiej generacji jeszcze poczekamy. Ostatni z dziesięciu egzemplarzy ma być dostarczony do końca tego roku. - W przypadku budowy nowych dziesięciu składów typu Twist drugiej generacji dla Częstochowy przez bydgoską fabrykę Pesa te dostawy miały się już rozpocząć, jednak wykonawca wskazał na swoje trudności, na liczne zamówienia, z którymi się zmaga - mówi Maciej Hasik, rzecznik prasowy MPK w Częstochowie - Analizujemy przyczyny tych opóźnień. Będziemy wymagali stosownych tłumaczeń od wykonawcy.
Pierwotnie pierwszy nowy tramwaj miał przyjechał do Częstochowy na koniec czerwca ubiegłego roku. Później była to jesień, a następnie styczeń 2020 roku. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne uspokaja. - Jest poślizg w dostawie Twistów 2.0 ze strony wykonawcy, ale zamówienie w żaden sposób nie jest zagrożone. Taka trochę specyfika rynku tramwajowego, trudnego do przewidzenia - twierdzi Hasik. - Niemniej z uwagi na opóźnienie będą uruchamiane zapisy umowy, które pozwolą zrekompensować MPK czas oczekiwania – tzw. kary umowne. Produkcja jednak postępuje, jest nadzorowana, pojazdy będą najwyższej klasy.
Rzecznik MPK informuje, że pierwszy tramwaj przyjedzie do Częstochowy na przełomie I i II kwartału 2020 roku, a komplet dziesięciu pojawi się w zajezdni do końca 2020. - Wszystkie wyjadą wiec na nową/starą linię i pozostałe odcinki w mieście tuż po zakończeniu przebudowy linii tramwajowej pomiędzy Rakowem a Północą - dodaje.
Nowe Twisty wyposażone będą w klimatyzację, monitoring, Wi-Fi, biletomaty oraz monitory do emisji reklam. Dzięki temu będą jeszcze bardziej przyjazne pasażerom i pozwolą na komfortowe podróżowanie. Po zakończeniu inwestycji praktycznie wszystkie kursy w mieście będą obsługiwać tramwaje niskopodłogowe.
Koszt inwestycji dofinansowanej ze środków unijnych to 90 mln zł.
Źródło: własne |