fot. KMP Częstochowa
W Areszcie Śledczym w Częstochowie, w budynku na placu gospodarczym, w którym znajdują się funkcjonariusze służby więziennej, wybuchł pożar. Na szczęście były to tylko ćwiczenia. Scenariusz ćwiczeń zakładał, że w czwartek, 28 listopqada około godz. 9 w Areszcie Śledczym w Częstochowie, w budynku usytuowanym na placu gospodarczym jednostki, w którym znajdują się m.in. pomieszczenia zespołu dozoru elektronicznego, działu kwatermistrzowskiego oraz szatnia funkcjonariuszy, prawdopodobnie doszło do pożaru. Do akcji skierowanych zostało 6 zastępów straży pożarnej, policjanci ruchu drogowego oraz funkcjonariusze służby więziennej. Przybyli na miejsce strażacy natychmiast podjęli akcję gaśniczą. Okazało się, że w momencie pożaru, w budynku znajdowało się dwóch strażników, którym pielęgniarka aresztu i funkcjonariusze PSP udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej.
Akcją gaśniczą dowodził młodszy brygadier Mateusz Olszewski, natomiast działania koordynował dyrektor aresztu ppłk Mariusz Mazurek i jego zastępca mjr Marcin Żurek. Obecny na miejscu zastępca naczelnika Wydziału Sztab Policji KMP w Częstochowie kom. Rafał Drewniak, wspólnie z dowódcą zmiany służby więziennej sprawdzili, czy nie występuje zagrożenie ucieczki osadzonych. Policjanci z wydziału ruchu drogowego dbali o to, by straż pożarna mogła bezpiecznie dotrzeć do miejsca pożaru oraz dbali o bezpieczeństwo na drodze przy areszcie. W działania zaangażowanych było blisko 70 strażaków, funkcjonariuszy służby więziennej i policjantów.
Dzięki możliwości przećwiczenia procedur reagowania na zdarzenia w warunkach odzwierciedlających rzeczywistość służby mogły się lepiej przygotować, skoordynować współpracę, a przede wszystkim wyeliminować ewentualne nieprawidłowości.
Źródło: KMP Częstochowa |