fot. UM Częstochowy

- Chciałbym podziękować każdej radnej i każdemu radnemu za to, że są konsekwentni i wspierają zaproponowane rozwiązanie, a więc, żeby stadion na Rakowie został wybudowany ze środków miasta i ministerstwa - powiedział prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.

Zabezpieczenie w planie finansowym Częstochowy pieniędzy na realizację przebudowy stadionu przy ul. Limanowskiego to ostatni warunek, który trzeba było spełnić, aby miasto mogło otrzymać dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Władze Częstochowy oraz RKS Raków liczą na 20,5 mln zł. Ministerstwo zadeklarowało na razie jedynie 10 mln zł, co stanowi 27 proc. szacunkowych kosztów realizacji przedsięwzięcia.

W Wieloletniej Prognozie Finansowej na zadanie: „Prace przygotowawcze i wkład własny do rozbudowy infrastruktury sportowej w Częstochowie, w tym budowa Centrum Piłki Nożnej w Częstochowie” zapisane  zostaną nakłady w łącznej kwocie 37,7 mln zł (z limitami wydatków: 13,7 mln zł na 2019 r., 20,2 mln na 2020 r. oraz 3,8 mln zł na 2021 r.). Źródłem pokrycia większości tegorocznych miejskich wydatków na inwestycję ma być kredyt bankowy. Miasto wciąż liczy jednak na pełną dotację ze strony ministerstwa. Miasto wciąż liczy jednak na pełną dotację ze strony ministerstwa.

Przypomnijmy, że wcześniej podpisana została  umowa na dokumentację projektowo-kosztorysową, związaną z realizacją inwestycji "Centrum Piłki Nożnej w Częstochowie". Wykonawcami są poznańskie firmy Demiurg Project SA i Demiurg sp. z. o.o. Koszt przygotowania dokumentacji wyniesie  blisko 331 tys. zł. Wcześniej udało się także spełnić warunek niezbędny do zawarcia tej umowy. Miasto odkupiło od RKS Raków za 150 tys. zł prawa autorskie do projektu budowlanego, wykonanego na zlecenie klubu. Dokumentacja powinna być gotowa w dwa miesiące. Następnie powinien zostać ogłoszony przetarg na realizację prac budowlanych.

Źródło: własne, UM Częstochowy