W częstochowskiej siedzibie Związku Nauczycielstwa Polskiego odbyło się w marcu posiedzenie Rady Powiatowej OPZZ. Jednym z głównych tematów była trudna sytuacja w oświacie.
- Atmosfera w szkołach jest napięta z wielu powodów – alarmował przewodniczący RP OPZZ w Częstochowie Tomasz Blukacz. - Nieprzemyślana reforma edukacji wprowadziła chaos i dezorientację wśród uczniów, rodziców oraz nauczycieli. Uczniowie kończący podstawówki i gimnazja narażeni są na podwójny stres. Siatka godzin jest za ciasna w stosunku do podstawy programowej. Dzieci dużą część materiału muszą przerabiać samodzielnie i z pomocą rodziców w domu.
Zdaniem Blukacza nauczyciele zarabiają zdecydowanie za mało. - Żądają podwyżek i mają do tego pełne prawo – zaznaczał.
W posiedzeniu uczestniczył także Wacław Czerkawski, przewodniczący śląskich struktur OPZZ, który omówił tematy bieżące w województwie śląskim i w kraju.
Podczas posiedzenia rady głos zabrali również przedstawiciele innych branż, którzy upominali się o to, że płace są ciągle niskie, a wydatki na życie coraz wyższe. - Tak dłużej być już nie może – to zdanie powtarzane było podczas spotkania wielokrotnie.
W wielu sektorach i branżach związki zawodowe są już w sporach zbiorowych z pracodawcami i przygotowują się do rokowań.
Po posiedzeniu Wacław Czerkawski i Tomasz Blukacz spotkali się z prezydentem Częstochowy Krzysztofem Matyjaszczykiem.