fot. PL
Mieszkanki i mieszkańcy Częstochowy od czwartku, 15 listopada będą mogli korzystać ze sztucznego lodowiska przy ul. Boya-Żeleńskiego 6/8, które w tym roku zyskało zadaszenie. Dzięki temu obiekt spełni lepiej swoje funkcje nie tylko w okresie zimowym, ale także letnim. - W ramach Programu "Kierunek - Przyjazna Częstochowa" staramy się, aby w naszym mieście było jak najwięcej miejsc, które sprzyjają spędzaniu wolnego czasu w różnych sposób -zauważa prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Na sztucznym lodowisku mamy do czynienia z inwestycją, która doprowadziła do tego, że obiekt wydłuża możliwość swojej pracy, a także uniezależnia nas od warunków pogodowych. Mieszkanki i mieszkańcy oraz ci, którzy nas odwiedzą, będą mogli przez dłuższy czas ślizgać się na łyżwach. Bardzo wiele osób, które korzysta z tego obiektu, zwracało nam uwagę na konieczność budowy jego zadaszenia.
Nowy dach wygląda imponująco. Znajduje się na wysokości ponad 11 metrów, a jego powierzchnia wynosi ponad 3 tys. metrów kwadratowych. Zadaszenie zostało tak zaprojektowane, aby osłaniało przejście z budynku MOSiR na płytę lodowiska oraz pozostałe obiekty sportowe. Za trybunami zamontowano białe rolety elektrycznie opuszczane i podnoszone, które osłonią widownię przed wiatrem, a jednocześnie umożliwią przewietrzanie obiektu nocą, kiedy nie będzie użytkowany. Oprócz budowy samego zadaszenia, zakres robót objął też m.in. przebudowę instalacji elektrycznych, przebudowę części trybun oraz muru oporowego, ustabilizowanie skarpy trybuny oraz zagospodarowanie terenu. Jest też nowe oświetlenie i nagłośnienie.
- Bardzo się cieszę, bo jesteśmy w takim momencie, kiedy kończą się dyskusje na temat zasadności tej inwestycji. Efekt końcowy utwierdza nas w przekonaniu, że było warto - mówi wiceprezydent Częstochowy Jarosław Marszałek. - Jestem przekonany, że wszyscy ci, którzy tutaj przyjdą, będą zachwyceni. Każdy, kto uprawia łyżwiarstwo, wie, że jego przeciwnikiem jest deszcz. Dzięki tej inwestycji nie stanowi to już przeszkody. Zadaszenie ma także inną funkcję związaną z okresem letnim. Nie mamy w Częstochowie obiektu zadaszonego o tak dużej powierzchni. Od wyobraźni, fantazji i zapotrzebowania mieszkańców będzie zależeć teraz, w jaki sposób będzie on wykorzystany. Już są pomysły, żeby organizować tutaj np. koncerty.
Od lat o tę inwestycję zabiegał dyrektor częstochowskiego MOSiR-u Tomasz Łuszcz. Jednak z różnych przyczyn nie udało się jej wcześniej zrealizować. - Nie mam wątpliwości, że zadaszenia lodowiska to strzał w dziesiątkę - przekonuje Łuszcz. - Rzeczywiście, MOSiR od wielu lat zabiegał o taką inwestycję, zresztą wielu użytkowników o to pytało. Myślę, że bardzo duża rzesza mieszkańców Częstochowy i nie tylko będzie wdzięczna za wykonanie tego zadania. Na nasze sztuczne lodowisko bardzo często przyjeżdżają dzieci ze szkół oddalonych czasami nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Zdarzało się tak, że wyjeżdżały ze swoich miejscowości przy dobrej pogodzie, a gdy dotarły na miejsce, padał deszcz.
Inwestycja, która zrealizowała lokalna firma Przemysłówka, kosztowała blisko 5 mln zł.
Sztuczne lodowisko będzie otwarte od czwartku, 15 listopada od godz. 16 (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj).
 Źródło: własne |
