Fot.PL

Magdalena Piekorz szerszej publiczności znana jest z działalności filmowej. W 2014 roku powstał jej debiut fabularny Pręgi na podstawie powieści Wojciecha Kuczoka pt. Gnój. Film ten zdobył główną nagrodę Złotych Lwów na 29. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Był też polskim kandydatem do Oscara w 2005 roku.

Propozycja zatrudnienia reżyserki na stanowisku dyrektora artystycznego wyszła od zespołu aktorskiego Teatru Adama Mickiewicza, który spotkał się w tej sprawie z prezydentem Częstochowy Krzysztofem Matyjaszczykiem.

- Wybór pani Magdaleny Piekorz na dyrektora artystycznego został uzgodniony z załogą teatru, która sugerowała nam, że to może być dobry pomysł -  mówi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. - Liczę więc na dobrą współpracę. Mam nadzieję, że trzy najbliższe sezony będą dobrym czasem dla naszego teatru. Pani Magda jest zachwycona miejscem, widzi potencjał w częstochowskim teatrze.

Prezydent Matyjaszczyk poinformował również, że miasto przedłuży wygasający kontrakt z obecnym dyrektorem Teatru Adama Mickiewicza, Robertem Dorosławskim. - Skoro zostałem poinformowany przez pana prezydenta, że miasto wszczyna procedurę przedłużenia mi kontraktu, zacząłem myśleć o dyrektorze artystycznym. Na pomysł zatrudnienia pani Magdy nie wpadłem. Zrobili to aktorzy i wspólnie zgodziliśmy się, że ta propozycja warta jest rozważenia - twierdzi Dorosławski i dodaje: - To ewenement w skali naszego kraju, ponieważ w innych teatrach w Polsce aktorzy  nie mają wpływu na to, kto zostanie dyrektorem artystycznym. Nasz przypadek pokazuje, że nie próbujemy szukać kandydatów wśród osób, które znamy, tylko idziemy po nowe.

Magdalena Piekorz była zaskoczona propozycją objęcia funkcji dyrektora artystycznego częstochowskiego teatru. Choć jak sama mówi, zawsze chciała kierować zespołem aktorskim. -  Do zeszłego tygodnia nie znałam aktorów częstochowskiego teatru. Kilka osób  przewinęło się w filmach, serialach. Kojarzyłam niektóre twarze. Po obejrzeniu dwóch spektakli byłam naprawdę zaskoczona, bo zespół aktorski jest na bardzo wysokim poziomie - uważa. - To dla mnie ogromne wyzwanie. Zawsze chciałam kierować zespołem aktorskim, jednak wcześniej nie miała takiej możliwości. Liczę na owocną współpracę, na pewno włożę w to całe serce i energię.

Reżyserka zdradziła już najbliższe plany częstochowskiego teatru. Zapowiedziała też, że zamierza realizować spektakle na podstawie filmów. Pierwszym tytułem będzie Pośród ciemności Pedro Almodóvara.  - Jeżeli chodzi o plany na małą scenę, chciałabym zaproponować dramaturgię amerykańską z lat 50. i 60. ubiegłego wieku. Będziemy robić realizacje nawiązujące do kina, ale przede wszystkim oddające hołd teatrowi. Będzie szansa skupienia się przede wszystkim na grze aktorskiej, na pracy studyjnej, warsztatowej - zdradza. - Myślałam również o tym, żeby repertuar był różnorodny. Nie będziemy uciekać ani od klasyki, ani od repertuaru współczesnego i psychologicznego. Nie zapomnimy również o dzieciach, bo one też są bardzo wdzięcznymi odbiorcami sztuki. Może nie będziemy iść takim kluczem, że skoro jeden teatr wystawia Małego Księcia, to inne też. Chcielibyśmy zaproponować mniej znany repertuar. Podejmę się także  zrealizowania drugiej części Dziadów Adama Mickiewicza, tyle że w innej odsłonie. Tekst tego dramatu będzie wyłącznie librettem do spektaklu muzyczno-taneczno-artystycznego. Chodzi o to, żeby nie traktować Dziadów jako lektury dla szkół.

Nowa dyrektor artystyczna rozpocznie pracę w częstochowskim teatrze od 1 września. Umowa zostanie podpisana na trzy sezony.

Źródło: własne