fot. PL
Rune Holta nie będzie reprezentował barw Włókniarza w przyszłym sezonie. W klubie zapewniają, że znajdą za niego godne zastępstwo. Włókniarz informował niedawno, że Holta ustalił warunki kontraktu i wydawało się, że jego pozostanie w Częstochowie to w zasadzie już tylko formalność. Tymczasem Norweg z polskim paszportem złamał dane słowo i negocjował z Get Well Toruń. Jego zachowanie zbulwersowało działaczy częstochowskiego klubu, którzy rozpoczęli poszukiwania innego seniora. Ruszyły rozmowy z Tobiaszem Musielakiem, Adrianem Miedzińskim, Przemkiem Pawlickim i Krzysztofem Kasprzakiem.
- To zawodnicy, którzy mają sporo ofert z innych klubów, dlatego rozmowy nie są łatwe - przyznaje Michał Świącik, prezes częstochowskiego Włókniarza. - Oni jednak wiedzą, że we Włókniarzu panuje fajna atmosfera, klub jest stabilny finansowo i bardzo dobrze układa mu się współpraca z miastem.
Sternik Włókniarza na razie nie chce zdradzać więcej szczegółów na temat prowadzonych rozmów. Z naszych informacji wynika, że obecnie najbliżej częstochowskiej drużyny jest duet Musielak - Miedziński.
W kontekście startów we Włókniarzu w dalszej kolejności wymienia się Mateusza Szczepaniaka, Grzegorza Walaska, Norberta Kościucha czy Tomasza Gapińskiego.
W przyszłym sezonie ekstraliga żużlowa wraca do zawodników rezerwowych pod numerami 8 i 16. Te miejsca będą przewidziane dla żużlowców do 23. roku życia. Włókniarz złożył już taką ofertę Damianowi Dróżdżowi.
Najbliższe dni pokażą, którzy żużlowcy trafią do częstochowskiego klubu. - Na pewno kibice mogą spodziewać się w drużynie dwóch nowych polskich seniorów - zapowiada Świącik. - Zrobimy wszystko, aby stworzyć mocny skład.
Wiadomo też, że w drużynie zabraknie miejsca dla Sebastiana Ułamka, który prowadzi rozmowy z klubami z Gdańska i Opola.
Źródło: własne |