fot. archiwum Małgorzaty Iżyńskiej
W niedzielę, 23 lipca częstochowianin Olech Śliwiński świętował swoje 101. urodziny. Olech Śliwiński urodził się 23 sierpnia 1916 roku w Poznaniu. Lata szkolne spędził we Wrześni, oddając się z pasją harcerstwu. Po ukończeniu gimnazjum naukę kontynuował w poznańskiej szkole drogistycznej, co pozwoliło mu na podjęcie pracy od 1 czerwca 1939 r. w hurtowni aptecznej Franciszka Szyperskiego w Gdyni.
30 sierpnia 1939 r., gdy miał 23 lata, ostatnim pociągiem z Gdyni wrócił do Wrześni. Zgłosił się wtedy jako ochotnik, aby walczyć w obronie Warszawy. Po kapitulacji stolicy wrócił w rodzinne strony, skąd za krzewienie patriotycznych postaw został wysiedlony do Częstochowy, leżącej wówczas w Generalnej Guberni. Tu podjął pracę w hurtowni aptecznej. Szybko nawiązał kontakt z konspiracją, zaopatrując leśne oddziały AK w niezbędne leki i środki opatrunkowe, a także uczestniczył w akcjach zdobywania broni, poprzez rozbrajanie żołnierzy niemieckich. Przez trzy miesiące ukrywał również żydówkę Różę Rozenweig, uciekinierkę z transportu Żydów do obozu śmierci w Treblince.
10 października 1943 r. rozpoczął naukę na tajnych kursach akademickich na Uniwersytecie Ziem Zachodnich Wydziału Farmaceutycznego w Częstochowie i po zdaniu egzaminu w grudniu 1945 r. przez Okręgową Izbą Lekarską otrzymał dyplom prowizora – pomocnika aptekarskiego. Zanim to jednak nastąpiło, krótko po odbiciu Częstochowy z rąk Wermachtu, 3 lutego 1945 r, ożenił się z Janiną Lipniacką. Rok później urodziła się córka Iwona.
Pan Olech odznaczony został „Medalem za udział w wojnie obronnej 1939 roku” i „Medalem Zwycięstwa i Wolności 1945 roku”. W roku 2001 decyzją Prezydenta RP mianowany został na stopień podporucznika Wojska Polskiego. Za całokształt działalności gospodarczej i społecznej uhonorowany został krzyżami – Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Otrzymał też wiele oznak honorowych. Posiada Patent Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny.
Pracując w resorcie zdrowia, a potem w spółdzielczości mieszkaniowej był społecznikiem, co pozwoliło mu, w wyniku plebiscytu redakcji „Życia Częstochowy” na najpopularniejszego i najbardziej zasłużonego obywatela dla miasta, otrzymać miano „Częstochowianina 1963 roku”.
Mimo przejścia na emeryturę pracował społecznie aż do roku 1991.
Źródło: własne |