fot. archiwum Małgorzaty Iżyńskiej
Miejski program opieki nad bezdomnymi zwierzętami będzie realizowany w pełnym zakresie. Oznacza to, że Częstochowa dofinansuje sterylizację wolno żyjących kotów. W marcu ubiegłego roku wojewoda śląski wstrzymał kastrację i sterylizację wolno bytujących kotów z miejskich funduszy. W grudniu 2016 roku znowelizowano jednak zapisy ustawowe i na tej podstawie magistrat przygotował, a radni przegłosowali nowy program.
- Aktualnie zostało wyłonionych 9 ofert gabinetów weterynaryjnych, które w najbliższych dniach rozpoczną realizację programu sterylizacji i kastracji wolno żyjących kotów wraz z częstochowskim schroniskiem – informuje radna SLD Małgorzata Iżyńska, społeczny konsultant ds. ochrony i opieki nad zwierzętami Urzędu Miasta Częstochowa.
Umowa obliguje weterynarza wykonującego zabieg, aby wykastrowany kocur przebywał pod opieką gabinetu jedną dobę , a wysterylizowana kotka siedem dób. - To dobra wiadomość, ponieważ przedłużenie czasu opieki i rekonwalescencji po zabiegu to często poruszana kwestia. Dobra kondycja po zabiegu to gwarancja zdrowia i bezpieczeństwa zwierzaka po wypuszczeniu go z powrotem na wolność – twierdzi radna Iżyńska. - Kotkom, które przeszły takie zabiegi w ramach programu, będą dodatkowo tatuowane uszy, aby zaznaczyć, że są po sterylizacji.
Do gabinetów weterynaryjnych biorących udział w programie złapane koty mogą dostarczać tylko organizacje działające na rzecz zwierząt, takie jak TOZ czy SOS Animails, które podpisały umowę z Urzędem Miasta.
Kwota 40 tys. zł zabezpieczona na ten cel na wniosek radnej SLD Małgorzaty Iżyńskiej zabezpieczy sterylizację i kastrację ok. 330 kotów.
- Ograniczanie populacji bezdomnych kotów to dbanie o kontrolę ich rozrodu, tak więc kastracja i sterylizacja to humanitarny i efektywny sposób na radzenie sobie z problemem - uważa radna Iżyńska.
Źródło: własne |