fot. PL

Samorządy mają czas do końca marca, aby podjąć uchwałę w sprawie nowej sieci szkół. Najpierw jednak trzeba przyjąć jej projekt, który następnie opiniuje kuratorium oświaty, a także związki zawodowej.

Podczas czwartkowej sesji częstochowscy radni po raz drugi pochylili się na kwestią dostosowania szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju, czyli konieczności likwidacji gimnazjów. Tym razem sprawa zakończyła się pomyślnie. 22 radnych zagłosowało za projektem prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka z SLD. Przeciwni byli tylko radni ugrupowania Mieszkańcy Częstochowy, którzy próbowali przeforsować swój projekt. Miał on jednak wadę prawną.

W stosunku do poprzedniego projektu uchwały zmianie uległa sytuacja związana z Gimnazjum nr 7 im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego oraz Gimnazjum nr 9 im. Adama Mickiewicza. Pierwotnie pierwsze z nich miało zostać włączone do Szkoły Podstawowej nr 32, a drugie wygaszone. Ostatecznie Gimnazjum nr 7 przekształci się w Szkołę Podstawową nr 7, a Gimnazjum nr 9 w Szkołę Podstawową nr 9. Z dniem 31 sierpnia 2019 roku działalność zakończy Gimnazjum nr 17 im. Huberta Wagnera (więcej na temat nowej sieci szkół tutaj).

Jak wyliczył magistrat, w wyniku reformy edukacji spośród 600 nauczycieli zatrudnionych w częstochowskich gimnazjach pracę straci 184. - Podjęliśmy już działania, aby nauczyciele z gimnazjów, które są likwidowane, mogli uzyskać prace w szkołach podstawowych i ponadgimnazjalnych - mówi Ryszard Stefaniak, wiceprezydent Częstochowy. - Chciałbym jednak, aby mieli świadomość, że ich praca wynika z tego, czy szkoła jest odpowiednio zorganizowana, czy jest tam klasa szkolna i czy jest kogo uczyć. A na to wpływu nie mamy - zaznacza.

Jak dodaje wiceprezydent Stefaniak, jest duża szansa, że częstochowski projekt uchwały zostanie pozytywnie zaopiniowany przez kuratorium oświaty. - Mamy takie informacje, ponieważ kilka dni temu konsultowaliśmy nasz projekt z kuratorium - twierdzi.

Źródło: własne