Fot.PL
W piątek, 6 stycznia po raz szósty Alejami Najświętszej Maryi Panny w stronę błoni jasnogórskich przeszedł Orszak Trzech Króli. Mimo dużego mrozu w barwnym korowodzie szło kilkaset osób - mieszkańcy Częstochowy i okolic, wśród nich rodziny z dziećmi, młodzież, członkowie ruchów, stowarzyszeń i bractw, a także osoby życia konsekrowanego i kapłani. Zabrakło zwierząt.
Uroczystość rozpoczęła się w samo południe w Archikatedrze Częstochowskiej pw. św. Rodziny przy ul. Krakowskiej. Mszy świętej przewodniczył arcybiskup Wacław Depo, metropolita częstochowski. Po niej uczestnicy przeszli w korowodzie na Jasną Górę, gdzie przy szopce miał miejsce hołd Mędrców. W drodze na jasnogórskie wzgórze uczestnicy orszaku śpiewali kolędy oraz uczestniczyli w programie artystycznym. Młodzież, która jechała na platformie ciągniętej przez samochód, animowała śpiewy. Przy jasnogórskiej szopce zebranych witał o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry.
Orszak Trzech Króli to jedna z największych rodzinnych i plenerowych imprez. Nieodzownym elementem każdego Orszaku jest wspólne, głośne, radosne kolędowanie tysięcy ludzi, którzy idą za Trzema Królami ubranymi w piękne i barwne stroje. Każdy może się przyłączyć do Orszaku Trzech Króli, stając się nie tylko widzem, ale aktywnym uczestnikiem wydarzenia. Tego dnia każdy może mieć na głowie papierową koronę, która przez lata stała się atrybutem święta. Przejście Orszaku Trzech Króli jest ogromną atrakcją dla mieszkańców miast, zwłaszcza dzieci.
Dzień Objawienia Pańskiego, Święto Epifanii, potocznie nazywane w Polsce Świętem Trzech Króli zamyka cykl świąteczny Bożego Narodzenia. Wspominane jest wówczas ewangeliczne wydarzenie, w którym mędrcy ze wschodu nazywani również królami lub magami (w VIII wieku nadano im imiona Kacper, Melchior i Baltazar), wyruszyli do Betlejem, by pokłonić się nowonarodzonemu Jezusowi. Prowadzeni przez betlejemską gwiazdę, przynieśli Małemu Dzieciątku drogocenne dary: mirrę, złoto i kadzidło. Od 2011 roku to w Polsce znów dzień wolny od pracy.
Źródło: własne, BPJG |