Fot.PL
Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk przedstawił w poniedziałek, 17 października swoje propozycje dotyczące stawek podatków lokalnych na 2017 rok. Podwyżek nie będzie, a część z nich zostanie nawet obniżona. - Stawki podatkowe na 2017 rok mają służyć temu, aby miasto się rozwijało i tworzone były kolejne miejsca pracy. Przy tej okazji staraliśmy się wsłuchiwać w głosy zarówno mieszkańców jak i przedsiębiorców - twierdzi Matyjaszczyk.
Prezydenckie propozycje zakładają, że w większości przypadków stawki podatku od nieruchomości pozostaną na poziomie 2016 roku. Dużo mniej płacić będą za to mieszkańcy posiadający działki, na których zlokalizowane są hałdy pokopalniane. Obniżka wyniesie aż 78,7 proc. z 0,47 zł za m2 na 0,10 zł. Niższa ma być również stawka podatku dla budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. W stosunku do 2016 roku będzie mniejsza o 5,1 proc., tj. spadnie z 22,86 zł do 21, 69 zł za m2. Prezydent miasta zaproponował także, aby utrzymać obniżone stawki podatku dla budynków pozostałych przeznaczonych na składowanie opału. W Częstochowie wynosi ona 0,71 zł, czyli mniej aż o 96,7 proc. niż stawka ministerialna.
Mocno w dół poszybuje podatek od środków transportowych. Na przykład dla najpopularniejszego zespołu pojazdów, tj. ciągnika łącznie z naczepą lub przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 36 ton, stawka zostanie obniżona z kwoty 4 tys. 860 zł aż na 2 tys. 800 zł.
- W przypadku obniżenia stawek podatku od środków transportowych przedsiębiorcy wskazywali nam za wzór Katowice, Tychy Kraków. Nasz propozycje są właśnie wynikiem rozmów z przedsiębiorcami i analiz stawek w tych trzech miastach - informuje Matyjaszczyk. - W ten sposób chcemy mieć więcej podatników rejestrujących swoje pojazdy w Częstochowie.
Prezydent zaproponował Radzie Miasta także zwiększenie z 10 proc. do 50 proc. ulgi w stawce dla pojazdów posiadających certyfikat czystości spalin Euro 5 i Euro 6. Dotyczy to nowych, leasingowanych samochodów. - Mniej trują nasze środowisko i dlatego chcemy je potraktować w szczególny sposób - tłumaczy Matyjaszczyk.
Prezydenckie propozycje zakładają również utrzymanie na dotychczasowym poziomie opłaty targowej, a także rezygnację z opłaty za posiadanie psa.
Obniżenie stawek niektórych podatków może oznaczać, że do budżetu miasta będzie wpływać mniej pieniędzy. Władze miasta pracują jednak nad tym, aby uszczelnić system podatkowy. - Liczymy, że w przyszłym roku uda nam się uszczelnić bazę podatkową. Mam nadzieję, że lepszy skutek przyniesie też prowadzona windykacja, a zachęta dla przedsiębiorców w postaci niższych stawek od środków transportowych spowoduje, że będą uruchamiać swoją działalność w Częstochowie - przekonuje Elżbieta Wdowiak, naczelnik Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miasta Częstochowy.
Źródło: własne |