Fot.PL
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie umorzyła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez pracowników Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie poprzez nieprawidłowe oznakowanie miejsc parkingowych. Sprawa dotyczyła egzekwowania przez MZDiT opłat w niektórych miejscach płatnej strefy parkingowej. Zawiadamiający prokuraturę uznał, że tam, gdzie brakuje znaków poziomych, pobierane są one bezprawnie. Mieszkaniec Częstochowy powoływał się na rozporządzenie ministra transportu, które weszło w życie w lutym 2014. Zgodnie z nim wszystkie miejsca parkingowej powinny mieć znaki poziome i pionowe. Tymczasem w wielu przypadkach tak nie jest.
W Częstochowie takim przykładem są Aleje NMP, gdzie brakuje znaków poziomych, a mimo to pobierane są opłaty za parkowanie. Problem w tym, że drogowcy przez pięć lat od momentu oddania głównej arterii miasta po modernizacji nie mogą nic tam zmienić. W przeciwnym wypadku miasto będzie musiało oddać unijne dofinansowanie, które pozyskało na tę inwestycję.
Prokuratura po wnikliwym zbadania całej sprawy podjęła decyzję o umorzeniu śledztwa, uznając, że działanie pracowników MZDiT nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego. - Jeżeli kierowca niezasadnie zapłacił za parking to powstała szkoda. Jednak w tym przypadku naruszenie prawa nie jest równoznaczne z niedopełnieniem obowiązku przez pracowników zarządu dróg - wyjaśnia Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Prokurator okręgowy wystąpił jednocześnie do prezydenta Częstochowy jako organu nadzorującego pracę tej jednostki o podjęcie działań zmierzających do wyeliminowania takich sytuacji.
W uzasadnieniu decyzji prokurator prowadzący sprawę zwrócił uwagę na to, że dyrekcja MZDiT była zobligowania do realizowania w tym zakresie uchwały Rady Miasta Częstochowy.
"Zarządca drogi z jednej strony związany był bowiem wskazaną wyżej uchwałą, nakładającą na niego określone obowiązki w zakresie administrowania strefą płatnego parkowania. Z drugiej natomiast strony były wskazane przepisy ustawowe oraz przytoczonych rozporządzeń w tym zakresie. Tym samym realizacja zadań związanych ze strefą płatnego parkowania w sposób, który nie doprowadzi do narażenia się na zarzut nie wywiązania się z jakiegoś obowiązku, była znacząco utrudniona. Odstąpienie od wykonania uchwały Rada Miasta Częstochowy rodziło po stronie zarządcy dróg obawy co do oceny ich pracy przez organy przełożone, a w konsekwencji co do dalszego ich pozostawania na dotychczas zajmowanym stanowisku. Podkreśla to m.in. stanowisko wyrażone przez Miejski Zarząd Dróg i Transportu, zgodnie z którym poinformowano, że wprowadzenie pełnego poziomego oznakowania jest czynnością wymagającą pewnego okresu czasu, przy czym nie jest możliwe odstąpienie od pobierania opłat w strefie płatnego parkowania za postój pojazdów" - czytamy.
Postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa ze spokojem przyjął Miejski Zarząd Dróg i Transportu. - Utwierdziło nas to w słuszności postępowania - twierdzi Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZDiT w Częstochowie. - Cieszy fakt, że śledczy skłonili się także do uznania za prawidłowe oznakowania konstrukcyjnego, które było kwestionowane przez niektóre osoby i zauważyli również nasze drogowe działania inwestycyjne, dzięki którym zadbaliśmy także o infrastrukturę strefy płatnego parkowania w Częstochowie.
Źródło: własne |