fot. archiwum
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie włączyła się w ogólnokrajową kampanię informacyjną „Nie daj się zrobić w słupa", zainicjowaną przez Kontrolę Skarbową. Celem kampanii jest poinformowanie społeczeństwa o zagrożeniach związanych z działaniami członków zorganizowanych grup przestępczych, mającymi na celu wyłudzenie podatku VAT z budżetu państwa.
Kampania zwraca uwagę na edukację w zakresie bezpiecznego, zgodnego z obowiązującym prawem prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie podejmowane są działania, które mają ostrzec ludzi, aby nie dali się „wciągnąć" w przestępstwa karuzelowe i informuje o konsekwencjach wynikających z naruszenia przepisów prawa.
- Warto podkreślić, że odpowiedzialność ponoszą nie tylko osoby, które organizują nielegalny proceder polegający na wyłudzeniu podatku VAT, ale także i te, które zostają wykorzystane do podpisywania fikcyjnych faktur – wchodząc tym samym na drogę przestępstwa. Każdy uczestnik oszustwa karuzelowego musi liczyć się z konsekwencjami: podatkowymi, karnymi i karno-skarbowymi - przestrzega Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Jak dodaje prokurator Ozimek, najczęściej ofiarami przestępstw podatkowych padają osoby, które z uwagi na niską świadomość prawa, swój status materialny lub brak środków do życia, godzą się na udział w procederze przestępczym w zamian za otrzymywanie regularnego lub jednorazowego wynagrodzenia. - Wykorzystywane są osoby uzależnione od alkoholu, narkotyków, osoby bezrobotne, emeryci, osoby młode, wkraczające dopiero na drogę zawodową, a nawet osoby nieuleczalnie chore. Kandydaci na „firmy słupy" są werbowani przez uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która doskonale wie gdzie i kogo szukać - twierdzi.
Zakres kampanii obejmuje różnorodne formy działania, m.in. spotkania z młodzieżą akademicką, z osobami bezrobotnymi zarejestrowanymi w biurach pracy.
W częstochowskiej prokuraturze sprawami dotyczącymi wyłudzenia podatku VAT zajmuje się dział ds. przestępczości gospodarczej. Jego pracownicy często mają do czynienia z "firmami słupami".
Jednym z przykładów postępowań prowadzonych w tym zakresie przez częstochowskich prokuratorów była sprawa dotycząca zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wprowadzeniem do obrotu paliw z nielegalnego pochodzenia, kierowanej przez Adama B. W śledztwie ujawniono działalność 4 „firm słupów", założonych przez bezrobotnych Jerzego W., Sebastiana Ł., Joannę P. i Barbarę P. Celem tych podmiotów gospodarczych była sprzedaż nielegalnego paliwa, wystawianie fikcyjnych faktur oraz pranie brudnych pieniędzy. Za założenie i „prowadzenie" firm osoby te otrzymywały miesięczne wynagrodzenie w wysokości od 1,3 tys. zł do 2 tys. zł.
Sąd Okręgowy w Częstochowie wymierzył oskarżonym nie tylko wysokie kary pozbawienia wolności i grzywny, ale także zobowiązał ich do zapłaty na rzecz Skarbu Państwa zaległych podatków w wysokości od 500 tys. zł do nawet 1, 1 mln zł.
Przestępstwa wyłudzenia podatku i prania brudnych pieniędzy są zagrożone karą pozbawienia wolności do 10 lat. Osobom wystawiającym fikcyjne faktury grozi do 8 lat więzienia.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie |