Częstochowscy radni utrzymali w czwartek, 19 lutego obowiązujące od 2013 stawki za odbiór śmieci. Nie znaczy to jednak, że w tym roku nie mogą one ulec już żadnych zmianom.
Projekt uchwały miał charakter czysto formalny i wynikał z przyjętej w tym roku nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku gminach.
Przygotowana przez prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka uchwała zakładała utrzymanie dotychczasowych stawek - 10,50 zł za odpady zbierane w sposób selektywny i 12,50 zł za niesegregowane. Nie zmieniła się także metoda naliczania opłat śmieciowych. Częstochowa była jednym z nielicznych miast, które najdłużej zastanawiała się nad tym problemem. Ostatecznie wybrano metodę naliczania opłat od każdego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość. Bez zmian pozostała również wysokość stawki opłat za pojemnik na odpady o określonej pojemności.
W czasie sesji radni Mieszkańców Częstochowy zgłosili poprawkę do projektu uchwały, proponując obniżenie opłat za odbiór odpadów segregowanych do 9 zł. Póki co, nie znalazła ona uznania wśród pozostałych klubów. Ich przedstawiciele tłumaczyli, że podejmowanie takiej decyzji byłoby przedwczesne, bo wymaga szerokiej analizy systemu gospodarowania odpadami.
- Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że wywóz nieczystości z Częstochowy wymaga modyfikacji - przyznaje Ryszard Szczuka, radny SLD. - Pracujemy nad tym w gronie największych zarządców nieruchomości. Zasadnym jest, żeby dla każdego mieszkańca Częstochowy opłata była jak najniższa.
Rozważany jest również pomysł podziału miasta na sektory dla sprawniejszego prowadzenia gospodarki odpadami. Z tej możliwości korzystają takie miasta jak Radom, Lublin, czy Bydgoszcz.
Przypomnijmy, że umowa z firmą Remondis na odbiór odpadów w Częstochowie obowiązuje do 30 czerwca 2015 roku. Po jej wygaśnięciu miasto będzie rozpisywać nowy przetarg.