W drugim meczu towarzyskim w okresie zimowym częstochowski Raków przegrał w środę, 28 stycznia na wyjeździe 0:2 z pierwszoligowym GKS-em Katowice. Częstochowianie rozpoczęli mecz w składzie z trzema nowymi nabytkami - Adamem Waszkiewiczem, Błażejem Radlerem i Wojciechem Okińczycem. Na boisku pojawił się także testowany przez sztab szkoleniowy Rakowa 20-letni obrońca rezerw Legii Warszawa, Jan Grzesik.
Zespół Radosława Mroczkowskiego obiecująco rozpoczął to spotkanie. Częstochowianie nie mogli jednak udokumentować swojej przewagi bramką. W 25. minucie prowadzenie objęli gospodarze po strzale Krzysztofa Wołkowicza.
W drugiej połowie trener Mroczkowski wymienił niemal cały podstawowy skład, pozostawiając na boisku jedynie Kowalczyka. Raków nie był jednak w stanie znaleźć drogi do bramki katowiczan. Udało to się natomiast drużynie Artura Skowronka. Na dwie minuty przed końcem sparingu wynik spotkania podwyższył Grzegorz Goncerz.
Częstochowianie rozegrają następny sparing już w najbliższą sobotę, 31 stycznia na obiekcie przy ul. Limanowskiego. Ich rywalem będzie trzecioligowa Skra.
GKS Katowice - Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
Raków: Kos - Waszkiewicz, Pluta, Radler, Grzesik, Pawlusiński, Reiman, Kowalczyk, Balogun, Serafin - Okińczyc oraz Wróbel - Mońka, Cyfert, da Silva, Góra, Kmieć, Pląskowski, Porochnicki, Marchewka, Krupa.
Źródło: własne, www.rksrakow.pl |