fot. archiwum
Sporo kontrowersji i emocji wzbudzają złożone przez lekarzy na Jasnej Górze kamienne tablice z "Deklaracją wiary", głoszące m.in. to, że ciało ludzkie jest święte i nietykalne od poczęcia naturalnego do śmierci. "Deklarację wiary" złożoną w minioną niedzielę na Jasnej Górze podczas ogólnopolskiej pielgrzymki służby zdrowia podpisało się 3 tys. lekarzy, pielęgniarek, położnych i studentów zdrowia. W ten sposób przeciwstawiają się oni aborcji, antykoncepcji, eutanazji oraz in vitro.
Pomysłodawczynią złożenia deklaracji jako podziękowania za kanonizację Jana Pawła II była duchowa przyjaciółka papieża, lekarka Anna Półtawska.
- Deklaracja jest zgodna z tym, co wyznaje każdy katolik. W mojej ocenie to nie jest żadna rewolucja. To zwykłe przypomnienie fundamentalnych zasad chrześcijaństwa - twierdzi lekarz pulmonolog Wanda Terlecka z Częstochowy, która podpisała się pod "Deklaracją wiary". - Wierzymy, że jesteśmy stworzeni przez Boga, wierzymy, że stworzył nas jako mężczyznę i kobietę, wierzymy, że jesteśmy istotami śmiertelnymi. Każdemu człowiekowi należy się bezwzględny i bezwarunkowy szacunek, niezależnie od tego, czy zostało mu kilka dni, czy kilkadziesiąt lat życia. Tymczasem narastające trendy tyranii różnych mniejszości starają się ograniczać ludzką wolność, także w wykonywaniu zawodu lekarza.
Jej zdaniem deklaracja przypomina, że lekarzom nie wolno zabijać. - To samo 2500 lat temu powiedział Hipokrates, kiedy życie niewolnika było warte garść fig - twierdzi Wanda Terlecka.
Inaczej widzi to lekarz kardiolog Beata Zawadowicz. Uważa, że nie powinno się mieszać własnego światopoglądu z wykonywaniem tego zawodu. - Takie deklaracje są niepotrzebne - przekonuje. - Każdy medyk postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, zasadami etyki lekarskiej. W tej kwestii można nagłaśniać ideę doktora Biegańskiego. Najważniejsza jest służba dla drugiego człowieka i poświęcenie.
Deklaracja Wiary
Nam - lekarzom - powierzono strzec życie ludzkie od jego początku...
1. WIERZĘ w jednego Boga, Pana Wszechświata, który stworzył mężczyznę i niewiastę na obraz swój.
2. UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne: - ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca, - moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga. Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę.
3. PRZYJMUJĘ prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej. Jest nobilitacją, przywilejem, bo człowiek został wyposażony w narządy, dzięki którym ludzie przez rodzicielstwo stają się "współpracownikami Boga Samego w dziele stworzenia" - powołanie do rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim.
4. STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem.
5. UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim - aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji, - potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała.
6. UWAŻAM, że - nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań - lekarze katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem.
Źródło: własne |