- Akademia Jana Długosza ma tutaj szczególną role do spełnienia - twierdzi Jerzy Buzek. - Powołanie uniwersytetu zwiększyłoby niepomiernie rangę środowiska akademickiego i całego miasta. Częstochowa ma już bardzo silną politechnikę, jedną z najlepszych uczelni w kraju.

Były premier zapewnia, że bardzo dobrze zna częstochowskiego środowisko akademickie i wie jakich argumentów użyć, aby skutecznie przekonywać niezależne gremia do przekształcenia AJD w uniwersytet. - My nic nie załatwiamy. Argumentujemy, pokazujemy jakie to ma znaczenie dla całego okręgu częstochowskiego - zaznacza Buzek.

Częstochowska uczelnia w ciągu 10 lat od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej poczyniła wiele ważnych inwestycji. Powstało Akademickie Centrum Sportowe, nowoczesny budynek Wydziału Nauk Społecznych. W ostatnich dwóch latach uczelnia otrzymała uprawnienia do nadawania stopnia doktora z literaturoznawstwa i chemii.

- Przy optymistycznym zbiegu okoliczności i poparciu wszystkich sił politycznych chcielibyśmy, aby 2015 rok był pierwszym rokiem uniwersyteckim - mówi Zygmunt Bąk, rektor AJD.

Obecnie uczelnia stara się o otrzymanie uprawnień do nadawania stopni doktorskich przez Instytut Sztuk Pięknych, a jesienią wyśle wniosek o przyznanie takiego prawa językoznawstwu. Wtedy sześć kierunków AJD będzie mogło zaoferować stopień doktora. To formalny warunek, który musi zostać spełniony, aby akademia mogła ubiegać się o przekształcenie w uniwersytet. - Jeżeli spełnimy pewne kryteria, decyzję w tej sprawie może podjąć minister bez ustawy sejmowej, co znacznie skróci czas oczekiwania - zauważa Bąk. 

Władze AJD liczą, że przy wsparciu premiera Buzka, w ciągu dwóch, trzech miesięcy uczelnia otrzyma prawo do doktoryzowania w Instytucie Sztuk Pięknych. - Nasz instytut wyprzedza czternaście wydziałów Akademii Sztuk Pięknych, które mają uprawnienia do nadawania stopnia doktora, więc chyba nie jest tak źle - dodaje Bąk.

Inna droga, jaką podjęła już wcześniej częstochowska uczelnia w staraniach o uniwersytet, była uchwała zezwalająca na włączenie w jej struktury Wydziału Teologicznego. - Powołanie tego wydziału opiera się o Kongregację ds. Wiary w Rzymie. Kieruje nią kardynał Grocholewski, który jest nieprzychylnie nastawiony do powoływania takich na uczelniach cywilnych - twierdzi Bąk. -  Zdarzają się bowiem takie sytuacje jak w Poznaniu, gdzie profesorowie czując większą swobodę, zaczęli zmieniać teologię katolicką.

Źródło: własne